Po półrocznej zwłoce w Sejmie wreszcie ruszyły merytoryczne prace nad ustanowieniem zasady orzekania na korzyść podatnika i innymi zmianami w ordynacji podatkowej.

Zasada sprzyjania podatnikom w sytuacji wątpliwości co do treści przepisów została zapisana w nieco zmodyfikowanej wersji w stosunku do pierwotnej propozycji prezydenta Bronisława Komorowskiego. Posłowie przyjęli, że tę zasadę powinno się stosować do strony postępowania, którą może być nie tylko podatnik, ale też np. płatnik czy inkasent. Reguła ta ma być stosowana zarówno w postępowaniu prowadzonym przez organy skarbowe, jak i w sądowym. Ma to dotyczyć także postępowań w sprawach interpretacji podatkowych.

W ordynacji pozostaną jednak przepisy art. 70., które pozwalają fiskusowi na triki proceduralne obliczone na dochodzenie zaległych podatków nawet po upływie pięcioletniego terminu przedawnienia. Mimo protestów ekspertów podatkowych i przedstawicieli organizacji przedsiębiorców posłowie nie zgodzili się na prezydencką propozycję ograniczenia takich praktyk.

– Kwestia ta będzie kompleksowo rozwiązana w nowej ordynacji podatkowej, a budowanie rozwiązań przejściowych to zły pomysł – argumentował wiceminister finansów Janusz Cichoń.

Nie było natomiast wątpliwości co do usunięcia przepisów nakazujących korektę kosztów PIT i CIT w przypadku niezapłacenia faktury. Posłowie przyjęli prezydencką propozycję w tym zakresie. Jeśli Sejm zaakceptuje te zmiany, to wejdą one w życie z początkiem 2016 r.

etap legislacyjny: prace w komisji sejmowej