Przedsiębiorcy będą mogli skorzystać ze zwolnienia podatkowego od razu na starcie działalności gospodarczej. Taką zmianę proponuje poselski projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (oraz innych ustaw).
– To nowa wersja funkcjonującego już tzw. kredytu podatkowego, czyli możliwości niepłacenia przez dwa lata zaliczek i podatku wyliczonego w zeznaniu rocznym – mówi Przemysław Bogusz, doradca podatkowy z kancelarii TuboTax. – Trudne do spełnienia warunki, np. konieczność zatrudniania przynajmniej pięciu osób czy osiągania określonych przychodów, powodowały, że ze zwolnienia korzystało bardzo niewielu przedsiębiorców. Teraz te warunki mają być znacznie złagodzone – zauważa.
Nowelizacja zakłada, że zwolnienie przysługiwać będzie osobom rozpoczynającym działalność. Obecnie szansę na ulgę mają tylko ci, którzy ją prowadzili przez przynajmniej dziesięć miesięcy poprzedniego roku.
Złagodzona ma być definicja rozpoczynającego działalność. Będzie to osoba, która w danym roku, a także w poprzednich dwóch latach, nie prowadziła działalności samodzielnie lub jako wspólnik spółki niemającej osobowości prawnej. Obecne przepisy mówią o trzech latach, wykluczają też ulgę, jeśli działalność w tym okresie prowadził małżonek podatnika i była między nimi wspólność majątkowa.
Zainteresowani zwolnieniem muszą być małymi przedsiębiorcami w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej (czyli mieć obroty nieprzekraczające 10 mln euro rocznie i zatrudniać mniej niż 50 osób). Przez dwa lata nie będą musieli płacić zaliczek w trakcie roku oraz odprowadzać podatku wynikającego z zeznania rocznego. Kredyt spłacą w ciągu pięciu lat – po 20 proc. w każdym roku.
O korzystaniu ze zwolnienia trzeba poinformować urząd skarbowy do 20. dnia miesiąca następującego po rozpoczęciu działalności.
– Ważna dla początkujących przedsiębiorców jest też propozycja zwolnienia z obowiązku opłacania składek ZUS przez pół roku prowadzenia firmy – mówi Przemysław Bogusz. – Jeśli po tym okresie zrezygnujemy z działalności, nie musimy ich oddawać. Po likwidacji firmy trzeba natomiast odprowadzić podatek należny za okres, w którym korzystaliśmy z kredytu.
etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem w Sejmie