Marek Isański: Przedawnienie w podatkach to giga patologia

Nie można nie zauważyć, że administracja podatkowa za akceptacją sądów widzi i stosuje realnie przepisy o przedawnieniu w sprawach podatkowych, ale tylko wtedy gdy jest to korzystne dla budżetu państwa.

Aktualizacja: 21.06.2020 12:26 Publikacja: 21.06.2020 07:00

Marek Isański: Przedawnienie w podatkach to giga patologia

Foto: Adobe Stock

Np. bez najmniejszych oporów odmówi zwrotu nawet arcy oczywistej nadpłaty, gdy wniosek złożony zostanie dzień po upływie przedawnienia zobowiązania. Nikt się wśród pracowników administracji nie przejmuje tym, że doszło do bezpodstawnego wzbogacenia (!) przez budżet państwa kosztem prawa majątkowego obywatela. A przecież od czasów Arystotelesa wiadomo, że nikt (zwłaszcza państwo) nie może czerpać korzyści z własnej niegodziwości. Bo do zapłacenia nieistniejącego podatku (nadpłaty) dochodzi zazwyczaj wskutek wprowadzenia podatnika w błąd przez urzędników fiskusa. Obywatel w zaufaniu do organów państwa nakłada na siebie nieistniejący podatek. A o tym, że został wprowadzony w błąd dowiaduje się po kilku latach dopiero gdy dochodzi do zmiany linii orzeczniczej sądu administracyjnego. Taka sytuacja spotkała min. kilkanaście tysięcy osób – ofiar tzw. ulgi meldunkowej. A to nie jest jedyny taki przypadek.

Pozostało 83% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Podatki
Trybunał Konstytucyjny: Nie można zastawiać pułapek na podatników
Podatki
Budowle jaśniej zdefiniowane dla celów podatkowych
Podatki
Kasy online jednak nie trzeba będzie połączyć z terminalem płatniczym
Podatki
JPK_CIT: sztuczna inteligencja pomoże skarbówce i samym podatnikom
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Podatki
Ustawa o globalnym podatku podpisana. Ale warto ją złagodzić