[b]Tak wynika z odpowiedzi ministra finansów na interpelację poselską nr 17 667.[/b]

Powołał się w niej na dyrektywę 2006/112/WE. Zwalnia ona z podatku świadczenie usług przez pocztę państwową i związaną z tymi usługami dostawę towarów, z wyjątkiem przewozu osób i usług telekomunikacyjnych.

Z kolei polskie przepisy mówią, że nieopodatkowane są usługi pocztowe świadczone przez pocztę państwową (wymienione w grupowaniu PKWiU 64.11).

Zgodnie z art. 46 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F0A840351F33AAFAEC0A7244A50A1081?id=287685]prawa pocztowego[/link] obowiązek wykonywania zadań operatora publicznego powierzono Poczcie Polskiej SA.

Inni operatorzy nie spełniają wymogów określonych w art. 3 pkt 12 prawa pocztowego, a zatem nie mogą korzystać podczas świadczenia powszechnych usług pocztowych ze zwolnienia od podatku.

Minister finansów podkreślił, że [b]zwolnienie co do zasady nie powinno mieć zastosowania do usług odpowiadających potrzebom indywidualnych podmiotów gospodarczych, które można oddzielić od usług świadczonych w interesie publicznym[/b].

Jego zdaniem takie wnioski można wyciągnąć z [b]wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie C-357/07[/b]. Stwierdzono w nim, że zwolnienia nie można stosować do świadczenia usług ani dostaw towarów z nimi związanych, których warunki zostały wynegocjowane indywidualnie. ETS przyznał też, że pojęcie publicznych służb pocztowych obejmuje operatorów publicznych lub prywatnych, którzy zobowiążą się do realizacji całości lub części powszechnych usług pocztowych.

Jak czytamy w odpowiedzi na interpelację, zadanie polegające na zagwarantowaniu dostępu do całej infrastruktury pocztowej w całości wypełnia jedynie operator publiczny, którym jest Poczta Polska SA.

[b]Reasumując, usługi pocztowe świadczone przez pozostałych operatorów są opodatkowane stawką 22 proc.[/b]