Z jednej strony obserwujemy dynamiczny rozwój dużych kancelarii w głównych ośrodkach miejskich – firmy te nieustannie rosną, realizują kluczowe projekty i aktywnie rekrutują nowych prawników. W kontrze do nich znajdują się mniejsze kancelarie działające poza największymi miastami, które mierzą się z odpływem klientów do bardziej konkurencyjnych lokalizacji.
Dodatkowo, według ekspertki, obecna sytuacja na rynku prawniczym powoduje istotne zmiany na poziomie zatrudnienia. Wielu prawników straciło pracę lub zdecydowało się na zmianę ścieżki zawodowej, co dodatkowo pogłębia kontrast między rozwijającymi się kancelariami w dużych miastach a tymi, które odczuwają skutki zmian w przepływie klientów.