Na listę weszli pisarze, architekci, dziennikarze, programiści, artyści sceniczni - dodał.
Zdaniem eksperta wszystko zależy od zakresu obowiązków i od tego jak sformułowana jest umowa.
- Fiskus na pewno zwróci uwagę na koszty zryczałtowane i może chcieć to skontrolować – powiedział.
- Ma na to 5 lat - dodał.
Według Żuka dobrze jest sprawdzić kontrakt oraz czy jest się na liście fiskusa i zweryfikować, czy umowa powinna być uważana za działalność twórczą.
- Spodziewam się tego, że w przyszłym roku będziemy mieli wysyp jednoosobowych działalności gospodarczych – powiedział doradca.
- Fiskus zapomina o tym, że podatki kształtują naszą rzeczywistość - podsumował.