Aktualizacja: 21.09.2017 05:00 Publikacja: 21.09.2017 05:00
Foto: Fotolia.com
Powyższe wnioski można wyprowadzić z wyroku Sądu Najwyższego z 18 maja 2017 r. (II PK 111/16).
W tej sprawie powód był zatrudniony u pozwanego na stanowisku kierowcy autobusu. Po otrzymaniu anonimowego telefonu z informacją, że widziano, jak powód spuszcza paliwo z autobusu, pracodawca przeprowadził w trakcie pracy powoda kontrolę, podczas której wykrył w kabinie kierowcy bańkę z 5l paliwa i gumowy wąż. Pracownik wyjaśnił, że przedmioty te znalazł w przedziale pasażerskim i postanowił zabezpieczyć je w kabinie. Pracodawca nie uwierzył tym zapewnieniom i rozwiązał z kierowcą umowę o pracę w trybie dyscyplinarnym, podając jako przyczynę podejrzenie o kradzież paliwa.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas