Aktualizacja: 14.09.2017 05:00 Publikacja: 14.09.2017 05:00
Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 23 marca 2017 r. (I PK 130/16).
Sprawa dotyczyła pracownicy, która domagała się wypłaty ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy, podczas którego – jak twierdziła – zmuszona była pracować. W toku postępowania dowodowego sąd I instancji potwierdził, że powódka rzeczywiście korzystała w czasie urlopu ze służbowego adresu mailowego oraz logowała się do systemów księgowych używanych w pracy. Nie wykazano natomiast, że pracodawca wymagał od niej podejmowania w tym czasie jakichkolwiek czynności służbowych. W konsekwencji sądy obu instancji nie przychyliły się do żądań pracownicy.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas