Aktualizacja: 30.07.2017 13:37 Publikacja: 30.07.2017 00:01
Foto: 123RF
Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z r., II PK 26/16 z 8 marca 2017 r.
Pracodawca odwołał pracownika zatrudnionego na stanowisku menedżera projektu z urlopu udzielonego po długotrwałej chorobie w przedostatnim dniu tego urlopu. Pracodawca uczynił to dzwoniąc do pracownika na jego telefon prywatny i informując, że jest potrzebny w pracy. Rozmowa telefoniczna została jednak przerwana, więc pracodawca wysłał e-mail na prywatny adres pracownika informujący o odwołaniu go z urlopu. W toku procesu twierdził też, że wysłał do pracownika w tej sprawie również dwa smsy, czego jednak nie udowodnił.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas