Wypłacenie sobie przez pracownika gotówki pracodawcy może uzasadniać rozwiązanie z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia z jego winy na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. W myśl tego przepisu pracodawca może rozwiązać umowę w tym trybie w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika jego podstawowych obowiązków. Natomiast samowolne wypłacenie sobie pieniędzy pracodawcy z pewnością stanowi naruszenie obowiązku pracowniczego, jakim jest dbanie o dobro zakładu pracy i ochrona jego mienia (art. 100 § 2 pkt 4 k.p.). Podobnie wypowiadał się w tym temacie Sąd Najwyższy w wyroku z 26 maja 2000 r. (I PKN 675/99) stwierdzając, że samowolne pobieranie nienależnych zaliczek na poczet przyszłego wynagrodzenia za pracę przez pracownika odpowiedzialnego za finanse pracodawcy w sposób oczywisty stanowiło ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych (art. 52 § 1 pkt 1 k.p.). Podobnie SN wskazał w wyroku z 17 listopada 1998 r. (I PKN 305/98) dodając, że takie zachowanie pracownika oznacza co najmniej samowolne dysponowanie mieniem pracodawcy.

Bez usprawiedliwienia

Zatem można uznać, że pracownik, samowolnie dysponując pieniędzmi pracodawcy na własne potrzeby, działa na szkodę pracodawcy, w sposób ciężki naruszając swoje podstawowe obowiązki. Pracodawca może w takiej sytuacji bez obaw rozwiązać z nim umowę w sposób natychmiastowy. Tym bardziej, że takie zachowanie podwładnego uzasadnia również utratę zaufania do niego. Należy też zauważyć, że takiego zachowania nie usprawiedliwi fakt, że podobnie postępowali inni pracownicy firmy.

Osobie, która postąpiła w ten sposób, szef może wypowiedzieć umowę o pracę lub zaproponować jej rozwiązanie za porozumieniem stron. Decyzja w tym zakresie należy do pracodawcy.

Zwrot w pełnej wysokości

Firma może żądać od pracownika zwrotu kwot, które ten wypłacił sobie samowolnie. Przy czym pracownik jest zobowiązany do zapłaty odszkodowania w pełnej wysokości. Odpowiada bowiem za szkodę wyrządzoną umyślnie na podstawie art. 122 k.p.

Potwierdził to także SN w wyroku z 19 marca 1998 r. (I PKN 557/97) stwierdzając, że za szkodę wyrządzoną pracodawcy wskutek samowolnego pobrania przez pracownika zaliczki na zabezpieczenie przyszłych roszczeń o zapłatę wynagrodzenia, pracownik odpowiada na podstawie art. 122 k.p. Nie mają tu więc zastosowania przepisy kodeksu pracy ograniczające odpowiedzialność materialną pracownika do wysokości jego trzymiesięcznego wynagrodzenia.

Reklama
Reklama

Postępowanie upominawcze

Jeśli pracownik uchyla się od zwrotu zaliczki, firma może wystąpić na drogę postępowania sądowego i żądać zapłaty wraz z odsetkami za opóźnienie np. w ramach uproszczonego postępowania upominawczego. W jego zakresie sąd na posiedzeniu niejawnym może wydać nakaz zapłaty, zobowiązując pracownika do uregulowania określonej kwoty w terminie dwóch tygodni od otrzymania nakazu.

Gdy pracownik nie wniesienie w tym terminie sprzeciwu, nakaz zapłaty ma skutki prawomocnego wyroku i może stanowić podstawę do wszczęcia egzekucji komorniczej. Jeśli wniesie sprzeciw, sprawa jest rozpoznawana w procesie. Na pracodawcy spoczywa wówczas ciężar wykazania wysokości poniesionej szkody oraz winy pracownika. Okoliczności te nie powinny być jednak trudne do udowodnienia, jeśli firma prawidłowo prowadziła dokumentację finansową.

Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kielcach

O czym pamiętać

- samowolne pobranie zaliczki przez pracownika stanowi ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych

- można zawiadomić policję o popełnieniu przez pracownika przestępstwa polegającego na samowolnym pobraniu zaliczki

- warto wezwać pracownika pisemnie do zwrotu zaliczki informując go, że w razie odmowy sprawa zostanie skierowana do sądu, co wiązać się będzie dla niego z dodatkowymi kosztami

Odpowiedzialność za przywłaszczenie

Oprócz odpowiedzialności pracowniczej, samowolne wypłacenie sobie przez pracownika gotówki pracodawcy może także uzasadniać jego odpowiedzialność karną. Jest to bowiem przestępstwo opisane w art. 284 § 2 k.k. Zgodnie z tym przepisem, kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Jest to przestępstwo ścigane z urzędu. Jeśli pracownik, któremu powierzono prawo do dysponowania środkami pieniężnymi zgromadzonymi na rachunku bankowym firmy, dokonuje bezprawnie dyspozycji (np. polecenia wypłaty sobie pieniędzy) z tego rachunku, to dopuszcza się przywłaszczenia powierzonych mu pieniędzy. W takiej sytuacji firma może złożyć zawiadomienie do organów ścigania, które dalej powinny prowadzić postępowanie przygotowawcze i wnieść akt oskarżenia do sądu. Natomiast poszkodowana firma może żądać naprawienia poniesionej szkody w procesie karnym jako pokrzywdzony.

Czego unikać

- braku dokumentowania zaliczek pobieranych przez pracowników

- zwolnienia pracownika bez wypowiedzenia, jeśli nie można udowodnić, że pobierając zaliczkę, działał samowolnie

- odmowy wydania świadectwa pracy, dopóki pracownik nie rozliczy się z pobranych zaliczek