Aktualizacja: 22.06.2016 17:30 Publikacja: 22.06.2016 17:30
Przemysław Drapała
Foto: rp.pl
Skarbówka coraz śmielej sięga w walce z podatnikami po prawo cywilne. Dlaczego w ogóle fiskus chodzi do sądu cywilnego?
Grzegorz Grochowina, menager w KPMG: Gdy okaże się, że minie termin przedawnienia według prawa podatkowego, fiskus sięga po instytucje prawa cywilnego. W sprawie, którą ostatnio zajmował się sąd apelacyjny fiskus uznał, że zwrot podatnikowi nadpłaty był bezpodstawnym wzbogaceniem i poszedł do sądu. Powstał jednak spór czy jest to w ogóle sprawa cywilna – trafił aż do Sądu Najwyższego, ten zaś uznał, że skoro twierdzenia fiskusa zmierzają do tego, że jest to roszczenie cywilnoprawne i takie podaje okoliczności, to jest to sprawa cywilna i należy ją rozpatrywać.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas