Oznacza to, że osoba, która jest przymuszona do umowy cywilnoprawnej i nie miała odprowadzonych składek, może domagać się ustalenia stosunku pracy i wpłacenia zalęgłych składek przez pracodawcę.

Jeśli ZUS dojdzie do wniosku, że może nie wyegzekwować tych składek do systemu, to wstrzyma bieg przedawnienia. W mojej ocenie można się w bardzo krótkim czasie spodziewać powinno się inicjować postępowań w celu wstrzymania biegu terminu przedawnienia składek albo ewentualnie wprowadzanie kontroli.

Zakład może wysłać decyzje do pracodawcy o obciążeniu go składkami i rozpocząć proces. Składki mogą być egzekwowane od 2002 roku na co pracodawcy nie zwracają uwagi. Trzeba też pamiętać, że każde zawiadomienie, wezwanie do przedstawienia dowodu , czy postępowanie kontrolne wszczęte przez ZUS może być ocenione w postępowaniu sadowym jako wstrzymanie przedawnienia.

Pracodawcy są zbyt ufni w sprawie w następcze możliwości obrony przed tego typu „atakami” ze strony ZUS. Organ administracyjny ma uprawnienie do dokonywania kontroli na przestrzeni dziesięcioleci i nie korzysta z tego prawa. ZUS nie wykonując żadnych czynności obarcza firmy ogromną odpowiedzialnością składkową. Trzeba mieć tez na uwadze, że nie każdy płatnik wie, że zalega z ZUS-owi.

Wiele firm działa jednak na granicy prawa. Są to takie działania do pierwszej kontroli.

Reklama
Reklama

Nie dostrzegam tutaj winy przedsiębiorców. ZUS jest organem administracyjnym, który powinien podejmować działania by płatnika prewencyjnie poinformować, że zalega ze składkami.

ZUS często nie podejmuje żadnych działań do czasu zbliżającego się przedawnienia roszczeń składkowych.

Opłata składek nie zawsze musi być dokonana w prawidłowej wysokości. To może być drobna różnica we wpłacie, a konsekwencje po latach z karami i odsetkami mogą być bardzo duże.

Jakie są możliwości kontrolne ZUS? kontrolerów w stosunku do przedsiębiorców jest bardzo mało.

Zapytam jako obywatel. Gdzie są pieniądze, które wpłacamy na ZUS, na nowoczesne systemy informatyczne? Ja ich nie widzę. Dochodzi do sytuacji, że Zakład wyciąga rękę po dodatkowe fundusze, wskazuje na braki w wypłacaniu uprawnionym rent i emerytur. Z drugiej strony nie są w stanie weryfikować czy ci płatnicy dokonują wpłat. To jest skandal i z czymś takim nie możemy się godzić. Mówimy o niesamowicie potężnej instytucji, która ma pełen wachlarz możliwości administracyjno-prawnych.

Czy po kilkunastu latach pracownik ma szanse odzyskać składki od pracodawcy?

Jest to kwestia dowodowa, oceniana indywidualnie przez sąd. Na pewno będzie badana kwestia motywacji. Należy przede wszystkim zbierać materiał dowodowy, bo ciężar dowodowy będzie spoczywał na pracowniku. Gromadzenie materiału dowodowego będzie celowe. Cenne będą notatki ze spotkań, zapiski, świadkowie potwierdzający okoliczności, sytuacja przekształcenia spółek, szukanie oszczędności w firmie.

Takich spraw będzie coraz więcej.

Chyba, że zostanie wprowadzona jednolita danina łącząca [podatki ze składkami?

Jednolita danina byłaby dużym krokiem do przodu w zakresie uszczelnienia systemu i weryfikacji tych środków. Obecnie mamy kilkadziesiąt instytucji, które zajmują się naszymi pieniędzmi. Ciężko wyjaśnić co tak naprawdę dzieje się z naszymi pieniędzmi i na co są wydawane.

 

Urbanowicz w #RZECZoPRAWIE