Od 22 lutego 2016 r. obowiązuje formalnie możliwość zwalniania pracowników z obowiązku świadczenia pracy w związku z wypowiedzeniem umowy (art. 362 k.p.). Jednak wraz z wprowadzeniem tego uprawnienia nie uregulowano wielu kwestii – m.in. zależności między zwolnieniem pracownika z obowiązku świadczenia pracy (długością takiego zwolnienia) a liczbą przysługujących mu dni na szukanie pracy.

W przeważającej większości przypadków pracownik, który otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę, stara się znaleźć nowe zatrudnienie. Ponieważ jednak okres wypowiedzenia wiąże się z obowiązkiem świadczenia pracy na rzecz dotychczasowego pracodawcy, poszukiwanie nowej posady jest utrudnione. Istotnym ułatwieniem jest obowiązek prawny udzielenia pracownikowi w okresie wypowiedzenia płatnych dni wolnych na poszukiwanie pracy (art. 37 k.p.). Liczba tych dni zależy od zakładowego stażu pracy, który ma wpływ na długość okresu wypowiedzenia. Przy okresie wypowiedzenia trwającym:

- dwa tygodnie lub miesiąc przysługują dwa dni wolne na szukanie pracy,

- trzy miesiące – trzy dni wolne na ten cel.

Należy pamiętać, że pracownik ma prawo do dni wolnych na szukanie pracy tylko wtedy, gdy umowę wypowiedział mu pracodawca. Jeśli sam złożył wymówienie, musi się liczyć z nieudzieleniem wolnego na szukanie zatrudnienia.

Gdy pracownik nie musi świadczyć pracy przez całą kodeksową długość okresu wypowiedzenia, kwestia udzielenia mu dni wolnych na szukanie pracy nie wydaje się przesadnie skomplikowana. Dni wolne są wówczas konsumowane przez udzielone zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy. Od decyzji pracownika zależy, czy któryś dzień ze zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy przeznaczy na szukanie nowego zatrudnienia.

Problem może powstać w sytuacji, gdy pracodawca zwolni podwładnego z obowiązku świadczenia pracy tylko przez część okresu wypowiedzenia, do czego ma pełne prawo. Może się wówczas pojawić wątpliwość, czy i w jakim wymiarze taka osoba może skorzystać z dni wolnych na szukanie pracy.

Jeśli zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy dotyczy np. ostatniego lub pierwszego miesiąca, nie można uznać, aby pracodawca mógł odmówić podwładnemu udzielenia dni wolnych na poszukiwanie pracy, jeśli ten się o to zwróci. Uprawnienie do tego wolnego w konkretnym wymiarze – dwóch lub trzech dni – zależy bowiem wyłącznie od tego, kto dokonał wypowiedzenia, i od obowiązującego pracownika okresu wypowiedzenia. Pozbawienie podwładnego dni wolnych na szukanie pracy w związku ze zwolnieniem go ze świadczenia pracy np. w końcowej fazie okresu wypowiedzenia oznaczałoby istotne ograniczenie go w możliwości szukania zatrudnienia na początku okresu wypowiedzenia, kiedy normalnie świadczył pracę. Dlatego należy uznać, że zwolnienie podwładnego ze świadczenia pracy na część okresu wypowiedzenia nie pozbawia go prawa do pełnej, wynikającej z kodeksu pracy, puli dni wolnych na poszukiwanie nowego zatrudnienia.

Tym samym osoba objęta trzymiesięcznym wypowiedzeniem, zwolniona ze świadczenia pracy przez miesiąc, a nawet dwa z tego okresu, zachowuje prawo do trzech dni wolnych na szukanie pracy. Oczywiście nie wyklucza to sytuacji, w której podwładny w pierwszym miesiącu nie upomni się o udzielenie dni wolnych na poszukiwanie pracy, a następnie zostaje zwolniony z obowiązku jej wykonywania – wówczas należy uznać, że dni wolne wchłonął okres zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy.

Autor jest prawnikiem, ekspertem prawa pracy