Aktualizacja: 28.01.2016 11:19 Publikacja: 29.01.2016 01:00
Maciej Kaczmarski, prezes ODO 24 sp. z o.o.
Foto: materiały prasowe
- Dzisiaj otrzymałem e-mail, z którego treści wynikało, że ewidentnie nie był skierowany do mnie. Gdybym go zachował, miałbym dostęp do informacji o klientach pewnej firmy. Czy takie zdarzenia, których efektem może być ujawnienie danych osobowych, są częstym zjawiskiem?
Maciej Kaczmarski: Z naszej praktyki wynika, że niestety tak. Choć czasem nie zdajemy sobie z tego sprawy, to jednak tzw. incydenty związane z ochroną danych osobowych zdarzają się w firmach niemal każdego dnia. Tych mniejszych, jak podany przykład wysłania maila do niewłaściwego adresata, często nawet nie zauważamy, ale te naprawdę duże znajdują często swój finał w sądach i na łamach ogólnopolskich mediów. Efektem, poza oczywistymi stratami finansowymi (utrata klientów, kary sądowe, odszkodowania), są również ogromne straty wizerunkowe. Najczęstszym źródłem incydentów jest, jak pokazują statystyki, człowiek – jego niefrasobliwość, brak kompetencji, a także zwykła niewiedza.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas