Jak sprzedawać frytki nad morzem

Sezonowa smażalnia ryb czy budka z pamiątkami wymagają wizyty w urzędzie. Będą one nielegalne, gdy inwestor je postawi, zanim załatwi zgłoszenie.

Publikacja: 17.06.2015 07:40

Każdy obiekt tymczasowy, który ma stać w pasie drogowym, wymaga zgody zarządcy drogi

Każdy obiekt tymczasowy, który ma stać w pasie drogowym, wymaga zgody zarządcy drogi

Foto: 123RF

Góry lub morze to w sezonie turystycznym dobre miejsca na prowadzenie działalności gospodarczej. Dlatego wiele osób się na to decyduje. Punkty gastronomiczne czy sklepiki z pamiątkami prawo budowlane traktuje jako obiekty tymczasowe. Formalności, jakie trzeba załatwić, zależą od tego, na jak długo mają być postawione obiekty tymczasowe – 120 dni czy dłużej.

Jeżeli mają stać maksymalnie do 120 dni, wystarczy zgłosić staroście zamiar ich postawienia. Natomiast obiekty, które mają stać dłużej, wymagają pozwolenia na budowę. Do wniosku, który składa się w urzędzie, trzeba dołączyć oświadczenie o posiadaniu prawa do dysponowania gruntem. Nie musi to być prawo własności lub użytkowania wieczystego, wystarczy umowa dzierżawy. Ponadto trzeba dostarczyć szkice i rysunki, które pokażą, jak ma wyglądać planowana inwestycja oraz jej usytuowanie. Rysunek można zrobić odręcznie, samemu, na kartce papieru. Następnie trzeba czekać. Starosta ma 30 dni na zapoznanie się z wnioskiem. Jeżeli w tym czasie się nie odezwie, można ruszać z robotami. Trzeba ewentualnie doliczyć czas na doręczenie sprzeciwu. Starosta może 30. dnia nadać taką przesyłkę na poczcie, a inwestor otrzyma ją kilka dni później. Jeśli się okaże, że zgłoszenie jest niekompletne, trzeba będzie je uzupełnić, a termin 30 dni będzie liczony od uzupełnienia zgłoszenia.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Reklama
Prawo w firmie
Deregulacja idzie pełną parą. Co już jest gotowe, co czeka w kolejce
Prawo w firmie
Adam Zakrzewski: Zmiany, na które czekał rynek mieszkaniowy
Prawo w firmie
40 proc. opłat za mieszkanie w kosztach biznesu? Jest to możliwe
Prawo w firmie
Deregulacja po 100 dniach: rząd przyjął większość postulatów zespołu Brzoski
Prawo w firmie
Ofensywa deregulacyjna zdenerwowała biznes. „Trudno to wszystko śledzić”
Reklama
Reklama