Tak stwierdził dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, a sprawie przyjrzał się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach.
Kobieta wybudowała kiosk handlowy z przeznaczeniem na branżę spożywczą, na którego użytkowanie wyraził zgodę organ nadzoru budowlanego. Dziewiętnaście metrów kwadratowych tego obiektu zostało posadowionych w granicach pasa drogowego, na co przedsiębiorca był zmuszony uzyskać pozwolenie prezydenta miasta. Według aktualnych umów z zarządem dróg, takie pozwolenie wydano na czas określony, jedynie do 30 czerwca 2013 roku.
Z uwagi na niepewny status kiosku w przyszłości, przedsiębiorca postanowił wystąpić do dyrektora MZD o zawarcie umowy dzierżawy gruntu, obejmującego część pasa drogowego należącego do miasta. Wnioskodawcy zależało na umowie na czas nieokreślony.
W odpowiedzi organ poinformował, że nie widzi możliwości zawarcia dzierżawy części pasa drogowego, gdyż wzniesiony kiosk spożywczy nie może zostać uznany za obiekt realizujący cele związane z potrzebami zarządzania drogami, potrzebami ruchu drogowego ani cele zawiązane z potrzebami użytkowników drogi.
Kobieta, żeby ratować biznes, wniosła o wydanie zezwolenia drogowego na kolejny okres. Prezydent miasta wyraził zgodę, jednocześnie ustalając z tego tytułu opłatę w wysokości dziewięciuset złotych.
Właścicielka odwołała się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, domagając się stwierdzenia nieważności decyzji. W uzasadnieniu nie odniosła się jednak do samej decyzji, ale przytoczyła szeroką argumentację wskazującą, że jej kiosk realizuje potrzeby użytkowników ruchu drogowego.
SKO utrzymało decyzję prezydenta w mocy. Stwierdziło, iż kobieta nie odniosła się do treści decyzji zezwalającej na zajęcie pasa drogowego lecz do okoliczności, że nie zawarto z nią umowy dzierżawy. Problem ten nie był jednak przedmiotem rozstrzygnięcia, natomiast decyzja prezydenta miasta została wydana w sposób prawidłowy, zgodnie z wnioskiem.
Właścicielka złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, kwestionując treść opinii prawnej, w wyniku której prezydent uznał, iż zawarcie umowy dzierżawy na kiosk spożywczy nie jest możliwe.
WSA 16 stycznia 2015 roku oddalił skargę. Stwierdził, że sprawa dotyczyła skargi na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w zakresie utrzymania w mocy decyzji zezwalającej na zajęcie pasa drogowego. Zatem poza rozważaniami sądu pozostają kwestie związane z możliwością zawarcia umowy dzierżawy, jako niepodlegające właściwości sądów administracyjnych.
Sąd orzekł, iż kobieta wystąpiła z wnioskiem o wydanie zezwolenia na zajęcie pasa drogowego i takie zezwolenie, zgodnie ze nim otrzymała. Co ważne, nie kwestionowała w żaden sposób prawidłowości decyzji organów administracji. Podniosła jedynie, że powinna zostać z nią zawarta umowa dzierżawy. WSA stwierdził, iż sąd zawsze rozstrzyga w granicach danej sprawy, nie będąc związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną. Sąd rozpatrując w takim zakresie sprawę nie dopatrzył się innych naruszeń, skutkujących koniecznością uchylenia zaskarżonej decyzji (II SA/Gl 1028/14).
Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sadu Administracyjnego.