Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach, który przyjrzał się sprawie podejrzenia choroby zawodowej u pracownika zakładu.

Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, po rozpatrzeniu zażalenia mężczyzny, utrzymał w mocy postanowienie Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego o odmowie wszczęcia postępowania w sprawie choroby zawodowej, w postaci nowotworu złośliwego gruczołu krokowego.

Organ wskazał, że po ocenie materiału dowodowego nie ma powodów do uchylenia postanowienia pierwszej instancji. Według przepisów kodeksu pracy, za chorobę zawodową uważa się chorobę wymienioną w wykazie chorób zawodowych, jeżeli w wyniku oceny warunków pracy można stwierdzić bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została ona spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy, zwanych narażeniem zawodowym.

Inspektor wyjaśniał dalej, że przepisy rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie chorób zawodowych określają wykaz chorób zawodowych oraz szczegółową procedurę postępowania oraz orzekania w sprawach chorób zawodowych. Wykaz stanowi w pełni zamknięty katalog, co oznacza, że za chorobę zawodową może być uznana wyłącznie choroba wymieniona w wykazie, jeżeli została spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy. Zdaniem organu, warunek ten nie został spełniony w przypadku pracownika, który ubiegał się o uznanie za chorobę zawodową nowotworu gruczołu krokowego. Według inspektora choroba ta nie mieści w żadnej z pozycji siedemnastej załącznika.

Mężczyzna poskarżył się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach. Wskazał,że postanowienie inspekcji zamyka mu drogę do wyjaśnienia i przeprowadzenia postępowania dowodowego, w sprawie powstania u niego choroby nowotworu złośliwego gruczołu krokowego. Jego zdaniem pojawiła się ona w następstwie działania czynników szkodliwych, występujących w środowisku pracy.

Reklama
Reklama

Wojewódzki Sąd Administracyjny 28 stycznia 2015 roku uchylił oba postanowienia Inspekcji. W ocenie sądu stwierdzenie, że postępowanie w sprawie ustalenia choroby zawodowej nie może być wszczęte, gdyż nowotwór gruczołu krokowego nie mieści się w wykazie chorób zawodowych było przedwczesne. WSA stwierdził, iż o ile należało się zgodzić, że nowotwór złośliwy prostaty nie został wymieniony w pozycji siedemnastej wykazu chorób zawodowych, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów, o tyle tyle trzeba było zauważyć, że w punkcie dziewiątym tej pozycji zostały wymienione nowotwory wywołane działaniem promieniowania jonizującego z prawdopodobieństwem indukcji przekraczającym dziesięć procent. W punkcie tym co prawda nie jest wymieniony konkretny narząd, mowa jest tylko o nowotworze, jednak taki u skarżącego został stwierdzony.

WSA orzekł, iż w sprawie pozostaje do wyjaśnienia, czy nowotwór został wywołany działaniem promieniowania jonizującego czy też nie. Ustalenie tego wymaga przeprowadzenia oceny narażenia zawodowego, taką zaś ocenę można sporządzić dopiero po wszczęciu postępowania (II SA/Ke 1/15).

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.