Odsetek postępowań, w których cena stosowana była jako jedyne kryterium uległ znacznemu zmniejszeniu. Po miesiącu od wejścia w życie znowelizowanych przepisów w tym zakresie, w przypadku postępowań o udzielenie zamówień publicznych o wartościach poniżej progów UE, odsetek ogłoszeń, w których jako jedyne kryterium wskazano cenę spadł z 93 proc. do poziomu 33 proc. Natomiast w postępowaniach o wartościach powyżej progów UE – z 85 proc. do poziomu 45 proc.

Teraz zamawiający najczęściej stosują, oprócz kryterium ceny, takie kryteria, jak: termin realizacji zamówienia, okres i warunki gwarancji czy jakość. Tak więc zmieniło się już sporo na zamówieniowym rynku. Rezultatem powinna być lepsza jakość zamawianych usług, produktów czy obiektów budowlanych. Jednak manipulacje cenowe w ofertach przedsiębiorców nie zniknęły. Przybrały trochę inne formy. Aby je poznać, warto przeczytać zamieszczony obok tekst Arkadiusza Jaraszka „Manipulacja cenami to nieuczciwa gra".

Na szczególną uwagę przedsiębiorców i menedżerów zasługuje też tekst na >d3 radcy prawnej Ewy Rakowskiej i prawniczki Eweliny Bukowskiej z kancelarii Czublun Trębicki „Przedsiębiorcy muszą uważać na dłużników". Okazuje się, że zmiana zasad upadłości konsumenckiej od 1 stycznia tego roku wymaga w praktyce zwiększenia ostrożności firm przy kredytowej sprzedaży towarów i usług. Upadli konsumenci, a będzie ich znacznie więcej po ostatniej nowelizacji prawa upadłościowego i naprawczego, mogą po prostu w pewnych sytuacjach nie płacić rat kredytów czy odsetek od nich. Dlatego autorki apelują o rozwagę przy udzielaniu kredytów i psychologiczne umiejętności odróżniania dłużników lekkomyślnych i nieostrożnych od tych wszystkich, którzy zasługują na zaufanie.