Kwestie konsekwencji i odpowiedzialności, jaką ponoszą przedsiębiorcy w związku z funkcjonowaniem firmy oraz ewentualnych błędów pracowników reguluje wiele przepisów. Na czym polega różnica między odpowiedzialnością na zasadzie ryzyka i na zasadzie winy? Kogo i na jakich zasadach dotyczą te odmienne regulacje?

Regułą jest, że prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu (art. 435 § 1 kodeksu cywilnego). Istnieje kilka odstępstw od tej reguły >patrz ramka.

Jakie są wyjątki

Wyjątki od zasady stanowią sytuacje, gdy szkoda nastąpiła:

- wskutek siły wyższej,

- wyłącznie z winy poszkodowanego,

- wyłącznie z winy osoby trzeciej, za którą przedsiębiorca nie ponosi odpowiedzialności.

Zgodnie z ugruntowanym  poglądem, owa odpowiedzialność, zwana odpowiedzialnością na zasadzie ryzyka, jest rozumiana szeroko i wynika z założenia, że samo funkcjonowanie zakładu (przedsiębiorstwa) wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody stwarza niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody, niezależnie od działania lub zaniechania podmiotu prowadzącego zakład (przedsiębiorstwo). Potwierdzają to liczne wyroki >patrz ramka.

Ważne orzeczenia Sądu Najwyższego

- wyrok z 19 czerwca 2001 r., II UKN 424/00;

- wyrok SN z 14 lutego 2002 r., I PKN 853/00;

- wyrok SN z 1 grudnia 1962 r., 1 CR 460/62;

- wyrok SN z 12 lipca 1977 r., IV CR.

Zakwalifikowanie przedsiębiorstwa jako wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody przesądza o tym, że będzie ono musiało naprawić szkodę niezależnie od tego czy zachowanie powodujące powstanie szkody było przez nie (pracowników) zawinione czy bezprawne.

Pozostali przedsiębiorcy (nie objęci art. 435 § 1 k.c.) za szkody związane z prowadzeniem działalności ponoszą odpowiedzialność na zasadzie winy (art. 415 k.c.). Od reguły są wyjątki, które wynikają z zasad ogólnych prawa cywilnego i nie są związane ze statusem przedsiębiorcy (art. 430, 433, 434 i 436 k.c.).

Powierzenie czynności

Kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy jej wykonywaniu podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności. Mówi o tym art. 430 k.c.

Przepis ten ma zastosowanie, gdy szkoda zostaje wyrządzona osobie trzeciej. Może nią być osoba niezwiązana z przedsiębiorstwem, jak i inny pracownik – również podwładny pracodawcy, który powierzył wykonanie czynności pracownikowi (sprawcy szkody). Przepis nie będzie miał zastosowania do stosunków wzajemnych pomiędzy podwładnym (sprawcą szkody) jako poszkodowanym i jego zwierzchnikiem.

Przesłanką odpowiedzialności z art. 430 k.c. jest istnienie stosunku zwierzchnictwa i podporządkowania. Zwierzchnikiem jest podmiot, który na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy jej wykonywaniu podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek. Podwładnym zaś jest osoba podlegająca temu kierownictwu i mająca obowiązek stosowania się do poleceń zwierzchnika.  Przesłąnka ta jest zbliżona do definicji stosunku pracy w art. 22 kodeksu pracy. Stanowi on, że przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę.

Analiza norm w obu przepisach prowadzi do konkluzji, iż norma art. 430 k.c. w całości mieści się w normie art. 22 k.p., co oznacza, że przedsiębiorca ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej przez pracownika – na zasadzie ryzyka.

Ważne jest, aby podwładny wykonując czynność powierzoną mu przez zwierzchnika, czynił to na „własny rachunek" tego ostatniego. W związku z tym zwierzchnikiem pracownika nie jest więc jego bezpośrednio przełożony, lecz pracodawca (właściciel firmy czy spółka – osoba prawna).

Jakie odstępstwo

Odpowiedzialność z art. 430 k.c. nie ma zastosowania, gdy szkodę wyrządził podwładny pełniący obowiązki organu osoby prawnej i działający w tym charakterze (prezes jednoosobowego zarządu spółki z o.o.). Wówczas odpowiedzialność przedsiębiorstwa funkcjonującego jako osoba prawna będzie oparta na art. 416 k.c., w myśl którego osoba prawna zobowiązana jest do naprawienia szkody wyrządzonej z winy organu. Przesłanką odpowiedzialności zwierzchnika jest zawsze wina podwładnego, ustalana w oparciu o art. 415 k.c., której normalnym następstwem jest szkoda wyrządzona osobie trzeciej. Przy ustalaniu odpowiedzialności pracodawcy obojętne jest natomiast to, czy przedsiębiorca jako zwierzchnik ponosi jakąkolwiek winę np. w wyborze pracownika czy jego nadzorowaniu. Pracodawca będzie musiał naprawić szkodę, jeśli poszkodowany wykaże winę podwładnego, fakt powstania szkody i jej wysokość.

Zdarzają się sytuacje, gdy nie jest możliwe ustalenie konkretnej osoby sprawcy. Jeżeli z okoliczności sprawy wynika, że sprawcą był ktoś z pracowników przedsiębiorcy, stosuje się pojęcie tzw. winy anonimowej. Pozwala to na ustalenie winy bez oceny aspektów psychicznych sprawcy (zamiar, niedbalstwo, zaniechanie czy poczytalność sprawcy).

Związek przyczynowy

Ostatnim elementem niezbędnym dla przypisania przedsiębiorcy odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez pracownika jest ustalenie, że między powierzeniem czynności a działaniem podwładnego zachodzi związek przyczynowy. Dlatego też pracodawca poniesie odpowiedzialność tylko za szkodę wyrządzoną przy wykonywaniu powierzonej czynności, nie zaś za szkodę powstałą tylko przy sposobności wykonywania zadania >patrz ramka. Jednak samo powierzenie wykonania czynności nie musi być wyraźne i odnosić się do konkretnej czynności, a pracownik może mieć szeroki zakres samodzielności w powierzanych mu czynnościach pracowniczych.

— Wojciech Popławski, radca prawny w Kancelarii Radców Prawnych Kowalski, Popławski i Wspólnicy z Legnicy.

Normalne następstwo

Zgodnie z orzecznictwem związek przyczynowy musi być takiego rodzaju, jaki w myśl obowiązujących zasad usprawiedliwia odpowiedzialność zobowiązanego do odszkodowania. W grę wchodzi zatem związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c., który ograniczony jest do następstw normalnych sprawstwa, tj. takich, jakie na podstawie doświadczenia życiowego należy uznać za stanowiące z reguły skutki danego rodzaju działań lub zaniechań, w odróżnieniu od wypadków, które poza taką regułę wykraczają (wyrok  SN z 9 grudnia  1958 r., I CR 867/58, OSPiKA 1960, poz. 292).