Niewykluczone jednak, że ich wprowadzenie okupione będzie burzliwą dyskusją i próbą odwołania się do najwyższych czynników i trybunałów. Zapewne pod hasłem naruszenia praw nabytych wystąpi część rodziców, a to dlatego że przygotowany przez resort pracy projekt nowelizacji kodeksu pracy uszczupla dotychczasowe uprawnienia opiekuńcze. Najbardziej stracą na tym samotni rodzice, którym ubędzie miesiąc urlopu.

Dowolny podział

Z urlopu wychowawczego w  nowym kształcie będą mogli skorzystać w dowolnej proporcji obydwoje rodzice i wyniesie on 35 miesięcy. Dodatkowo jeden miesiąc tej opieki będzie przysługiwał tylko mamie i jeden tylko tacie. Całość ma się więc zmieścić w 36 miesiącach.

Kolejna wersja ustawy zmieniającej kodeks pracy w zakresie uprawnień rodzicielskich trafiła dopiero 21 listopada do Sejmu (projekt trafił pod obrady komisji polityki społecznej i rodziny).

Jedną z najważniejszych zmian przewidzianych w nowelizacji jest specyficzny podział tego urlopu między oboje rodziców. Z wymiaru wychowawczego wynoszącego maksymalnie do 36 miesięcy, będzie mogło skorzystać każde z nich, które jest pracownikiem i ma co najmniej sześciomiesięczny okres zatrudnienia.

Z tej puli po jednym miesiącu przysługuje do  wykorzystania każdemu z  rodziców z osobna. To oznacza, że tej miesięcznej cząstki uprawnienia nie można scedować na drugą połówkę (tzw. niewymienialna i nieprzenoszalna część). Zatem jeden z rodziców będzie mógł poświęcić na wychowanie potomka maksymalnie 35 miesięcy. Jeśli np. ojciec nie weźmie tego miesiąca, nie może zrzec się tego uprawnienia na matkę. W takiej sytuacji miesięczna rodzicielska opieka przepada.

Przyjęcie tej koncepcji niewymiennej części urlopu wychowawczego oznacza, że rodzic lub opiekun dziecka nie może korzystać z nieprzenoszalnej części urlopu wychowawczego, która mu nie przysługuje. Jeśli oboje zdecydują się wykorzystać jedynie wspólną część rodzicielskiej pieczy (czyli obecnie trzy miesiące wychowawczego zgodnie z art. 186 § 3 k.p. lub cztery po proponowanych zmianach), to należałoby automatycznie przyjąć, że obydwoje skorzystali ze swoich nieprzenoszalnych miesięcznych części.

Z projektu wynika, że zasady dotyczące części urlopu wychowawczego, której nie wolno scedować na drugiego rodzica, będzie się także stosować do korzystania z tego udzielanego w  wymiarze do 36 miesięcy w celu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem, którego stan zdrowia potwierdzono orzeczeniem lekarskim o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności.

Ile części

Planuje się też, żeby rodzice mogli wybrać swoje uprawnienia w pięciu częściach, a nie tak jak obecnie w czterech. Ponadto o miesiąc więcej będą mogli przebywać jednocześnie na takim urlopie – cztery miesiące, a nie trzy jak teraz. Gdyby jednak przedłużyli taką opiekę ponad nadany (czteromiesięczny) limit, szef nadal będzie miał prawo wezwać zapominalskiego do pracy. Zezwala mu na to art. 186

2

§ 3 k.p.

Nie zmienił się natomiast wiek dziecka, na które można wziąć wolne. Nadal ma przysługiwać nie dłużej niż do ukończenia przez malucha czwartego roku życia. Jedynie na niepełnosprawnego potomka rodzic będzie mógł wybrać urlop do ukończenia przez nie 18. roku życia.

Wypoczynek bez cięć

Powracający z urlopu wychowawczego w roku kalendarzowym trwającym dłużej niż miesiąc nie muszą już obawiać się częściowej utraty wakacji. Projekt nowelizacji przewiduje bowiem w takiej sytuacji uchylenie dotychczasowego przepisu o  proporcjonalnym obniżeniu urlopu wypoczynkowego.

Teraz – zgodnie z art. 155

2

§ 1 k.p. – jeżeli pracownik w danym roku kalendarzowym nie nabywa prawa do urlopu wypoczynkowego, bo 1 stycznia przebywa na urlopie wychowawczym, to po podjęciu pracy po zakończeniu urlopu wychowawczego jego wypoczynek ustala się proporcjonalnie do okresu zatrudnienia przypadającego do końca roku kalendarzowego.

Jeżeli natomiast korzysta z urlopu wychowawczego w roku kalendarzowym po nabyciu prawa do  urlopu wypoczynkowego, wpływa to na wymiar wakacji, jeżeli wraca do pracy po urlopie wychowawczym w tym samym roku kalendarzowym. W takim wypadku urlop wypoczynkowy obniża się proporcjonalnie, biorąc pod uwagę okres korzystania z wychowawczego (co najmniej miesiąc – art. 1552 § 2 k.p.).

Resort pracy dostrzegł, że jeśli pracownik długotrwale i nieprzerwanie przebywa na urlopie wychowawczym, to może przedawnić się jego roszczenie o urlop wypoczynkowy, do którego nabył prawo przed urlopem wychowawczym. Roszczenia ze stosunku pracy przedawniają się z upływem trzech lat od dnia, w którym stały się wymagalne.

Dotyczy to także roszczenia o charakterze niemajątkowym, jakim jest to o udzielenie urlopu wypoczynkowego w naturze (art. 291  § 1 k.p.). Dlatego w nowelizacji przewidziano dołożenie art. 293

1

k.p. Przewiduje on, że bieg przedawnienia roszczenia o urlop wypoczynkowy nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu na czas korzystania z urlopu wychowawczego.

Jakie przepisy przejściowe

Aby uniknąć niedomówień i wątpliwości, projekt nowelizacji kodeksu pracy dotyczący urlopu wychowawczego zawiera regulacje o charakterze przejściowym. Są one konieczne choćby z tego powodu, że projektowane przepisy przewidują większą liczbę części, w których można będzie takie uprawnienie wykorzystywać (pięć zamiast dotychczasowych czterech). Dotyczy to także dłuższego wymiaru urlopu, z którego rodzice lub opiekunowie dziecka mogą korzystać jednocześnie (przez cztery miesiące, a nie jak obecnie przez trzy).

Ponadto trzeba jeszcze przewidzieć sytuacje, w których nowe przepisy będą odnosić się też do pracowników przebywających na urlopie wychowawczym przed zmianą stanu prawnego. Może to oznaczać, że już wykorzystywali urlop w częściach lub jednocześnie i stąd trzeba uregulować wymiar tych uprawnień w nowym stanie prawnym.

Dlatego rodzice lub opiekunowie dziecka, którzy do dnia wejścia w życie ustawy jednocześnie korzystali z urlopu wychowawczego na dziecko, od  dnia obowiązywania nowelizacji mają prawo do jednoczesnego korzystania z tego wolnego w wymiarze stanowiącym różnicę między nową a starą częścią. Dostaną więc cztery miesiące zamiast trzech.

Z kolei ci, którzy do dnia wejścia w życie nowelizacji kodeksu przebywali na urlopie wychowawczym w częściach, od dnia jej obowiązywania mają prawo wybrać go w pięciu, a nie czterech kawałkach. To oznacza, że ten, kto wziął np. trzy części, pod rządami nowych regulacji będzie mógł je poszatkować na pięć, czyli w tym wypadku ma prawo do różnicy (dwóch części).

Potrzebne nowe rozporządzenie

Projekt nowelizacji zastrzega także, że dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 186

6

k.p. zachowują moc do dnia wejścia w życie nowego rozporządzenia.

Nie dłużej jednak niż przez sześć miesięcy od dnia wejścia w życie zmienionej ustawy. To oznacza, że trzeba będzie zmienić rozporządzenie ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej z 16 grudnia 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków udzielania urlopu wychowawczego (DzU nr 230, poz. 2291), aby go dopasować do zmodyfikowanego kodeksu pracy.

W uzasadnieniu projektu resort pracy zauważa jednak, że regulacje zawarte w tym rozporządzeniu mają jedynie charakter techniczny, można je więc stosować także w zmienionym stanie prawnym.