Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych

przyznaje organizatorom szczególne uprawnienia, które mają służyć właściwemu wypełnianiu ich obowiązków.

Przewiduje ona między innymi, że klub odmawia wstępu na mecz osobie, co do której wydano zakaz stadionowy czy zakaz klubowy (tj. zakaz uczestniczenia w imprezach masowych organizowanych przez klub nałożony na osobę, która dopuściła się naruszenia regulaminu obiektu lub regulaminu imprezy masowej).

Nie dla pana

Do niedawna kluby piłkarskiej ekstraklasy stosowały również dodatkowy środek mający zapewnić bezpieczeństwo obserwatorom widowiska sportowego w postaci odmowy sprzedaży biletu wstępu kibicowi uczestniczącemu w systemie „Karty Kibica Ekstrakarta”, który zadeklarował „przynależność” do innego klubu piłkarskiego niż ten, którego spotkanie chciałby na żywo obserwować.

Praktykę taką kluby wywodziły z postanowień „Regulaminu Systemu Karty Kibica Ekstrakarta” oraz uchwały zarządu PZPN w sprawie przyjęcia „Regulaminu w zakresie bezpieczeństwa podczas rozgrywek organizowanych przez PZPN i Ekstraklasę SA”.

Prawo wstępu

W związku z takimi działaniami klubów polskiej ekstraklasy powstały wątpliwości, czy są one legalne i czy nie prowadzą do naruszenia dóbr osobistych kibiców, którym odmówiono wstępu na mecz.

Jeden z kibiców, któremu ze wskazanych względów odmówiono wstępu na mecz, wszczął spór sądowy przeciwko klubowi piłkarskiemu, domagając się stwierdzenia, iż działanie klubu doprowadziło właśnie do naruszenia jego dóbr osobistych. Przy czym jako dobra osobiste, które uległy naruszeniu, wskazywał prawo wstępu do publicznych miejsc wypoczynku i rozrywki, godność czy prawo do wolnego od ograniczeń dostępu do dóbr legalnie oferowanych.

Klub ma prawo

Spór ten został rozstrzygnięty w pierwszej instancji (a więc na razie w sposób nieostateczny) na korzyść klubu. Sąd stwierdził, że jego działanie mieściło się w granicach prawnie przyznanych kompetencji, a w  związku z tym nie stanowiło naruszenia dóbr osobistych kibica.

Jakie dobra osobiste są pod ochroną

Zgodnie z art. 23 kodeksu cywilnego dobra osobiste człowieka w postaci jego zdrowia, wolności, czci czy też wizerunku pozostają pod ochroną prawa. Kodeks cywilny zawiera jedynie przykładowe wyliczenie dóbr osobistych, ustawodawca nie zdecydował się bowiem na ustanowienie ich zamkniętego katalogu.

Kwestia tego, czy doszło do naruszenia wartości podlegających ochronie prawnej, podlega każdorazowej ocenie sądu rozpatrującego daną sprawę, skutkiem czego wciąż odkrywane są nowe postacie dóbr osobistych.

W przypadku sporu sądowego osoba podnosząca, iż doszło do naruszenia jej dóbr osobistych, zobowiązana jest wykazać istnienie konkretnego dobra osobistego oraz fakt jego zagrożenia lub naruszenia cudzym działaniem.

Kluczową przesłanką warunkującą przyznanie ochrony danej osobie jest bezprawność działania naruszyciela. Pokrzywdzony korzysta jednak z domniemania bezprawności, co oznacza, że to pozwany musi wykazać, iż jego działanie mieściło się w granicach prawa.

Ocena, czy działanie klubów piłkarskich polegające na odmowie wstępu na mecze kibicom deklarującym „przynależność” do innego klubu piłkarskiego, stanowi naruszenie dóbr osobistych kibiców, zależy więc w pierwszej kolejności od  tego, czy przyznamy, iż prawo wstępu do publicznych miejsc wypoczynku i rozrywki (czy też w ogólności prawo do  korzystania z legalnie oferowanych w społeczeństwie dóbr) stanowi dobro osobiste pozostające pod ochroną kodeksu cywilnego, naruszone poprzez odmowę wstępu na mecz ze wskazanych wyżej powodów. Niewykluczone jest także przyjęcie, iż odmowa wstępu jedynie z powodu przynależności kibiców do innego klubu może prowadzić do naruszenia ich godności, uznawanej powszechnie za dobro osobiste podlegające ochronie.

Przyjmując, iż w takiej sytuacji dobra osobiste kibiców mogą być przynajmniej zagrożone, należy rozważyć, czy działanie klubów piłkarskich jest bezprawne. W przeciwnym wypadku kibicom nie będą przysługiwały roszczenia z tytułu naruszenia ich dóbr osobistych.

Ile środków bezpieczeństwa

W celu ustalenia bezprawności działania klubów należy najpierw rozważyć, czy katalog uprawnień przyznanych organizatorom imprezy masowej w celu zapewnienia bezpieczeństwa takich imprez stanowi wyczerpujące wyliczenie, czy jedynie przykładowe wskazanie środków właściwych dla zapewnienia bezpieczeństwa.

Warto zwrócić uwagę, że organizator imprezy masowej musi dostosować środki bezpieczeństwa do charakteru organizowanej imprezy i wiążących się z nią zagrożeń. Powszechnie wiadomo o istnieniu wzajemnych antagonizmów pomiędzy kibicami zwaśnionych ze sobą klubów piłkarskich, co niejednokrotnie przekłada się na zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia zagrożenia dla bezpieczeństwa imprezy masowej.

Autonomiczna decyzja

Decyzja o zakresie i rozmiarze zastosowanych środków bezpieczeństwa wynika zapewne z autonomicznej oceny każdego z klubów co do rozmiaru zagrożeń dla bezpieczeństwa imprezy masowej przez niego organizowanej oraz, co jest z tym związane – ryzyka powstania odpowiedzialności dyscyplinarnej klubu piłkarskiego w przypadku naruszenia takiego bezpieczeństwa.

Nowelizacja ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, która weszła w życie niespełna pół roku temu, przyznała organizatorom imprezy masowej bardzo szerokie uprawnienie pozwalające na odmowę sprzedaży biletu osobie, co do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, że w miejscu i w czasie trwania imprezy masowej może stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa takiej imprezy. Z tych też względów wydawałoby się, iż klub piłkarski, odmawiając sprzedaży biletu wstępu na  mecz piłkarski osobie, która uczestniczy w systemie „Karty Kibica Ekstrakarta”, działa w granicach obowiązujących go norm prawnych.

Proporcjonalne ograniczenie

Jednakże ograniczenie prawa kibiców do wstępu na wybraną przez siebie imprezę masową i korzystania z legalnie dostępnych dóbr ze względu na konieczność zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa uczestników takiej imprezy powinno być w każdym przypadku zgodne z zasadą proporcjonalności.

Zasada ta wymaga, aby podjęte środki były skuteczne do realizacji założonego celu, aby spośród możliwych środków działania wybrać ten, który jest najmniej uciążliwy dla jednostki. Ponadto stopień uciążliwości takich środków dla jednostki musi pozostawać w odpowiedniej proporcji do wartości celu, którego realizacji dane ograniczenie ma służyć.

Uzasadnione podejrzenie

Teoretycznie zadeklarowana przynależność danej osoby do klubu piłkarskiego, innego niż ten, na którego mecz chce nabyć bilety, może rodzić podejrzenie uprawniające klub do odmowy sprzedaży biletu. Z drugiej jednak strony warto się zastanowić, czy takie klasyfikowanie kibiców, oparte wyłącznie na zadeklarowanej sympatii do innego klubu, jako osób, które potencjalnie mogą naruszyć regulamin imprezy masowej, nie stanowi nadużycia ze strony organizatora imprezy masowej.

Ustawa wyraźnie przewiduje, że podejrzenie ma być uzasadnione, a sama przynależność do innego klubu piłkarskiego nie wydaje się stanowić wystarczającego uzasadnienia. W takim przypadku działanie klubów piłkarskich można by uznać za wykraczające poza przyznane prawem kompetencje i tym samym, jako mogące prowadzić do naruszenia dóbr osobistych kibiców.

Aleksandra Kuźnicka prawnik, DLA Piper Wiater sp.k.

Aleksandra Kuźnicka prawnik, DLA Piper Wiater sp.k.

Komentuje Aleksandra  Kuźnicka, prawnik, DLA Piper Wiater sp.k.

Wskazana obok kwestia budzi wiele wątpliwości, m.in. związanych z tym, czy odmowa wstępu na imprezę masową kibiców, którzy zadeklarowali przynależność do innego klubu, nie stanowi pewnej formy ich dyskryminacji, nieuzasadnionego ograniczenia prawa dostępu do dóbr legalnie oferowanych.

Być może właśnie z tych względów kilka klubów piłkarskich wprowadziło obecnie możliwość kupowania biletów na mecze przez kibiców posiadających karty innych klubów, próbując zapewnić bezpieczeństwo w inny sposób – tworzą przykładowo tzw. sektory neutralne na stadionie.

Do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia tej sprawy przez sąd zalecane jest więc w każdym przypadku organizacji imprezy masowej przeanalizowanie ryzyka związanego z możliwością naruszenia dóbr osobistych osób, które chcą w niej uczestniczyć.

Joanna Przybył prawnik, DLA Piper Wiater sp.k.

Joanna Przybył prawnik, DLA Piper Wiater sp.k.

Komentuje Joanna Przybył, prawnik, DLA Piper Wiater sp.k.

Warto zauważyć, że decyzja o stosowanych środkach zabezpieczenia imprezy masowej może rodzić dla klubów konsekwencje o charakterze finansowym. Roszczenia kibiców domagających się zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie ich dóbr osobistych w przypadku odmowy sprzedaży biletu na mecz mogłyby stanowić obciążenie dla budżetów klubów.

Z drugiej strony restrykcyjne decyzje podejmowane przez organizatorów uzasadnione są przepisami ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, która przewiduje sankcje w przypadku, gdy nie zapewnią oni odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa uczestnikom imprezy. Najpoważniejszą jest grzywna, która może zostać nałożona na klub, gdy stwierdzone zostanie niezachowanie warunków i wymogów bezpieczeństwa określonych w ustawie.

Ponadto warto zauważyć, że organizator imprezy ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone osobom w niej uczestniczącym oraz za szkody obejmujące równowartość zniszczonego lub uszkodzonego mienia, które poniosły podmioty takie jak policja czy służba zdrowia, w związku z ich działaniami w miejscu i w czasie trwania imprezy.