Najpierw trzeba zadbać o dopełnienie wymogów formalnych, a dopiero potem planować przeprowadzkę. Nie wszyscy przedsiębiorcy o tym pamiętają. Grożą więc im kary. Są one bardzo wysokie.

Uwaga!

Obecnie prawo budowlane przewiduje dwie formy legalnego zakończenia budowy:

- zawiadomienie o zakończeniu budowy albo

- uzyskanie pozwolenia na  użytkowanie.

Wszystko załatwia się u powiatowego inspektora nadzoru budowlanego (art. 57 ust. 6 prawa budowlanego). Na ogół z pozwolenia na budowę wynika, czy potrzebne jest pozwolenie na użytkowanie, czy wystarczy samo zawiadomienie.

Jak się oblicza sankcję

Karę nakłada w formie postanowienia inspektor nadzoru budowlanego. Wylicza ją na podstawie wzoru z art. 59f prawa budowlanego. Stawkę 500 zł mnoży się przez 10 oraz odpowiedni współczynnik: kategorii obiektu i jego wielkości (zawiera je załącznik do prawa budowlanego).

Natomiast karę płaci ten, kto nie dopełnił formalności. Wpłaca się ją do kasy właściwego urzędu wojewódzkiego. Termin jest bardzo krótki. Trzeba ją wpłacić w ciągu siedmiu dni od doręczenia postanowienia.

Bywa i tak, że w skład nielegalnie użytkowanego obiektu wchodzą części odpowiadające różnym kategoriom obiektów. Na przykład przy hurtowni działa detaliczny sklep. Wtedy nadzór nakłada karę, która stanowi sumę kar dla obu kategorii tych obiektów.

Można iść do sądu

Zdarza się, że przedsiębiorca uważa, że kara jest dla niego krzywdząca. Przykładowo nadzór uznał, że rozpoczął użytkowanie obiektu, a to rozmija się z prawdą. Przedsiębiorca musi udowodnić, że racja jest po jego stronie.

Szansę na obronę ma także inwestor, gdy nadzór uznał, że trzeba nałożyć kilka kar, bo w skład nielegalnie użytkowanego obiektu wchodzą części odpowiadające różnym kategoriom obiektów i źle zsumował kary.

W obu wypadkach przysługuje zażalenie do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Inwestor ma prawo je złożyć w ciągu 14 dni od otrzymania postanowienia nakładającego karę. Jeżeli wojewódzki inspektor utrzyma postanowienia swojego poprzednika w mocy, to można się skarżyć do wojewódzkiego sądu administracyjnego, a następnie do Naczelnego Sądu Administracyjnego (musi ją przygotować radca prawny lub adwokat).

Złożenie zażalenia nie wstrzymuje wykonania postanowienia. Karę trzeba zapłacić, mimo że toczy się postępowanie.

Ile to kosztuje

Wysokość kary zależy od rodzaju obiektu oraz jego wielkości – im większy obiekt, tym kara będzie wyższa. Przedsiębiorcy, który nielegalnie użytkuje swój obiekt, grożą następujące kary:

- za hotel, motel, pensjonat, dom wypoczynkowy, schronisko młodzieżowe o kubaturze od 2500 do 5000 m sześc. – otrzyma grzywnę w wysokości 112,5 tys. zł. Liczy się to następująco: stawkę 500 mnoży się przez 10, a następnie przez współczynnik kategorii obiektu, który w tym wypadku stanowi 15 oraz kategorię wielkości obiektu, wynoszącą 1,5;

- za budynki biurowe i konferencyjne o kubaturze od 2500 do 5000 m sześc. kara wynosi 90 tys. zł, czyli 500 (stawka) x 10 x 12 (współczynnik kategorii obiektu) x 1,5 (współczynnik wielkości obiektu);

- za budynki handlu, gastronomii i usług o kubaturze od 2500 do 5000 m sześć. (np. sklepy, hale targowe, warsztaty rzemieślnicze, bary, myjnie samochodowe, stacje obsługi pojazdów) – 112,5 tys. zł (500 x 10 x 15 x 1,5);

- za budynki przemysłowe o kubaturze od 2500 do 5000 m sześc., jak budynki produkcyjne, wytwórnie, obiekty magazynowe (budynki składowe, chłodnie, hangary, wiaty) – 75 tys. zł (500 x 10 x 10 x 1,5);

- za zbiorniki przemysłowe o kubaturze od 2500 do 5000 m sześc., jak: silosy, elewatory, bunkry do magazynowania paliw i gazów oraz innych produktów chemicznych – 75 tys. zł (500 x10 x10 x1,5);

- za place składowe, postojowe, składowiska odpadów, parkingi o powierzchni od 1000 do 5000 mkw. – 60 000 zł (500 x 10 x 8 x 1,5);

- odcinki dróg o długości od 1 do 10 km – 7 500 zł (500 x 10 x 1 x 1,5);

- sieci o długości od 1 do 10 km takie jak: elektromagnetyczne, telekomunikacyjne, gazowe, ciepłownicze, wodociągowe, kanalizacyjne oraz rurociągi przesyłowe – 60 tys. zł (500 x 10 x 8 x 1,5).