Projekt założeń nowelizacji ustawy o transporcie drogowym przygotowany przez Ministerstwo Transportu zakłada utworzenie krajowego rejestru przedsiębiorców transportu drogowego. Wymaga tego od nas prawo UE.

Rejestr obejmie osoby, które mają zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, oraz osoby zarządzające transportem drogowym. Będzie prowadzony w formie elektronicznej przez głównego inspektora transportu drogowego. Wszystkie zgromadzone w nim dane będą jawne i publicznie dostępne. Państwa członkowskie UE będą mogły wymieniać między sobą dane zawarte w krajowych rejestrach.

Ministerstwo wyjaśnia, że rejestr usprawni obieg informacji między służbami kontrolnymi i właściwymi władzami państw członkowskich Unii Europejskiej o przedsiębiorcach transportu drogowego. Będzie źródłem informacji o przewoźnikach, dokonanych przez nich naruszeniach przepisów i nałożonych karach przez służby kontrolne za niektóre naruszenia przepisów z dziedziny transportu drogowego. Podczas kontroli na drodze organy kontrolne poszczególnych państw członkowskich uzyskają informację, czy dany podmiot posiada uprawnienia do wykonywania transportu drogowego.

Każdorazowe wydanie, zawieszenie lub cofnięcie uprawnienia przewozowego będzie się wiązało z wpisem w rejestrze. Za umieszczenie i zmianę danych trzeba będzie wnieść opłatę rejestracyjną, której wysokość określi minister transportu.

Projekt zakłada też obowiązek wyznaczenia terminali autobusowych i autokarowych dla osób niepełnosprawnych lub o ograniczonej sprawności ruchowej.

– Pozytywna strona rejestru to możliwość weryfikacji kontrahentów. Dostęp do informacji będzie też korzystny dla pewności obrotu gospodarczego. Obawiamy się natomiast kosztów – mówi Maciej Wroński, dyrektor Biura Prawnego Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego.