Rzecznik praw obywatelskich  prof. Irena Lipowicz we wniosku do Sądu Najwyższego zwróciła uwagę na rozbieżności w jego orzecznictwie, jeśli chodzi o traktowanie członków zarządu spółki.

Rzecznik wykazała, że w wyrokach z 17 sierpnia 2006 r. (sygn. III PK 53/06) i 6 maja 2009 r. (sygn. II PK 285/08) SN uznał, że odwołany ze stanowiska członek zarządu spółki kapitałowej nie ma prawa żądać przed sądem przywrócenia do pracy. Jeśli podlegał szczególnej ochronie, przysługuje mu zaś prawo do odszkodowania określone w art. 47 [1] kodeksu pracy, czyli maksymalnie trzykrotności miesięcznego wynagrodzenia. Z kolei w postanowieniu z 12 sierpnia 2009 r. (sygn. II PZP 8/09) i wyroku z 2 grudnia 2010 r. (sygn. II PK 131/10) SN uznał, że określona w art. 203 § 1 kodeksu spółek handlowych swoboda odwołania członka zarządu nie narusza jego uprawnień określonych w kodeksie pracy. Jeśli więc podlega szczególnej ochronie przed zwolnieniem (jako np. osoba w wieku przedemerytalnym lub kobieta w ciąży), sąd może orzec odszkodowanie zamiast przywrócenia do pracy tylko wtedy, gdy takie roszczenie stanowiłoby nadużycie prawa (w myśl art. 8 k.p.).

Przywrócenie na poprzednie stanowisko jest możliwe tylko wyjątkowo

W uchwale z 16 maja 2012 r., która zapadła w powiększonym składzie siedmiu sędziów, by ujednolicić dotychczasowe orzecznictwo, SN uznał, że po rozwiązaniu z naruszeniem prawa umowy o pracę z członkiem zarządu spółki kapitałowej odwołanym na podstawie art. 203 § 1 lub art. 370 § 1 k.s.h. nie jest wykluczone roszczenie o przywrócenie do pracy.

– Kodeks spółek handlowych nie zmienia zasad określonych w kodeksie pracy, a szczególnie wyrażonych w jego art. 45, który przewiduje prawo żądania przywrócenia do pracy – tłumaczył prof. Walerian Sanetra, prezes SN, w uzasadnieniu do uchwały. – Przywrócenie do pracy powinno nastąpić na poprzednich warunkach, czyli takich, jakie obowiązywały przed wypowiedzeniem umowy, ale już po uchwale o odwołaniu z zarządu spółki. Powstaje wtedy szczególna sytuacja, w której osoba przywrócona do pracy nie może wykonywać swoich obowiązków, bo po odwołaniu z zarządu nie ma do tego kompetencji.

Dlatego, zdaniem SN, przywrócenie do pracy takiej osoby powinno mieć charakter wyjątkowy. W większości przypadków żądanie przed sądem przywrócenia będzie sprzeczne z art. 8, czyli ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa.

Wszystko wskazuje, że takimi szczególnymi okolicznościami uzasadniającymi przywrócenie do pracy mogłaby być przewidziana w art. 39 k.p. ochrona członka zarządu przed zwolnieniem w wieku przedemerytalnym lub też wynikająca z art. 177 k.p. ochrona pracownicy w ciąży i w czasie urlopu macierzyńskiego.

Jedynym rozsądnym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest zawarcie z przywróconym porozumienia zmieniającego warunki jego dotychczasowego zatrudnienia i zaproponowanie mu innego stanowiska. Nie ulega jednak wątpliwości, że po uchwale SN  pracodawcy powinni ostrożnie podchodzić do zatrudniania członków zarządu na etatach. Prezesa można bowiem zatrudnić także na kontrakcie menedżerskim lub na okres pełnienia jego funkcji, co uniemożliwi mu odwołanie do sądu po rozstaniu.

sygnatura akt: III PZP 3/12