Zgodnie z art. 186
7
obniżenie wymiaru czasu pracy nie powinno przekraczać jego połowy dla danego zatrudnionego. Oznacza to jednak obniżenie przysługującego mu wynagrodzenia.
Wiele osób decyduje się na zmniejszenie wymiaru etatu o 1/8, dzięki czemu pracują o godzinę krócej, a obniżka wynagrodzenia nie jest aż tak dotkliwa. Bywa, że niektórzy składają wniosek o zmniejszenie wymiaru etatu np. o 1/20. Dzięki temu prawie nie odczuwają obniżenia wynagrodzenia. Zyskują jednak ochronę przed zwolnieniem.
Takie praktyki wydają się jednak wątpliwe ze względu na art. 8 k.p. Mówi on, że pracownik nie może czynić ze swojego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie nie korzysta z ochrony. Firma może wręczyć mu wypowiedzenie i skutecznie bronić tej decyzji przed sądem pracy.
Bardzo korzystny dla młodego rodzica przepis rodzi też inne wątpliwości. W myśl uchwały Sądu Najwyższego z 15 lutego 2006 r. (sygn. III PZP 13/ 05) firma zatrudniająca powyżej 20 pracowników może zwolnić osobę przebywającą na urlopie wychowawczym, gdy przeprowadza zwolnienia grupowe, lub wypowiedzieć umowę takiej osobie w trybie indywidualnym z przyczyn leżących wyłącznie po stronie firmy. Wystarczy, że uzasadni zwolnienie potrzebą oszczędności i likwidacji stanowiska.
Prawo do tego daje firmom art. 5 ustawy z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Mówi on, że w razie redukcji zatrudnienia w firmie nie mają zastosowania odrębne przepisy dotyczące szczególnej ochrony pracowników przed wypowiedzeniem bądź też rozwiązaniem stosunku pracy.
Takie gorsze traktowanie pracowników na urlopach wychowawczych i korzystających z obniżenia wymiaru dniówki potwierdza także inny wyrok SN z 12 maja 2011 r. (sygn. II PK 6/2011). Sędziowie uznali w nim, że firma ma prawo obniżyć wynagrodzenie pracownicy wykonującej pracę w obniżonym wymiarze czasu. Musi jednak wręczyć jej wypowiedzenie zmieniające.
Na szczęście pracownicy w małych firmach, zatrudniających poniżej 20 osób nie mają się o co martwić. Ustawa o zwolnieniach grupowych nie ma do nich zastosowania.