W 2012 r. dni wolne 1 i 3 maja przypadają w środku tygodnia, odpowiednio we wtorek i czwartek. Utrudnia to zaplanowanie pracownikom długiego weekendu majowego. Nie oznacza jednak, że jedynym wyjściem z sytuacji jest wypisywanie przez zatrudnionych wniosków urlopowych.
Przy odrobinie dobrej woli większości uda się zaplanować w maju 2012 r. nawet tydzień wolnego. Dla pracodawcy ma to tę zaletę, że nie będzie musiał planować pracy i otwierać zakładu dla kilku osób, które nie wyrażą woli skorzystania w tym okresie z urlopu wypoczynkowego. Poza tym wypoczynek może pozytywnie wpłynąć na efektywność pracy w dalszej części miesiąca.
Ile godzin w pracy
Wymiar czasu pracy w maju wynosi 168 godzin. Poza czterema tygodniami pracy występują bowiem w tym miesiącu jeszcze trzy robocze dni wystające (29 – 31 maja), a także dwa święta przypadające od poniedziałku do piątku, obniżające wymiar czasu pracy.
Nominalny czas pracy w maju należy obliczyć następująco:
4 tyg. x 40 godz. + 3 dni x 8 godz. – 2 dni x 8 godz. = 168 godzin
Plan w systemie równoważnym
Najłatwiej zaplanować długi weekend majowy pracownikom zatrudnionym w równoważnym czasie pracy. Przyczynia się do tego możliwość rekompensowania przedłużonych dobowych wymiarów czasu pracy udzielaniem dodatkowych dni wolnych od pracy. Przepis nie wskazuje terminu ich planowania, więc mogą one przypadać zanim doszło do faktycznego przedłużenia wymiaru w innych dobach. To z kolei pozwala ustalić pracownikom dodatkowe dni wolne na początku miesiąca tak, aby maksymalnie przedłużyć długi weekend majowy.
Przykład
Pracownik zatrudniony w miesięcznym okresie rozliczeniowym na linii produkcyjnej, w równoważnym czasie pracy w miesięcznych okresach rozliczeniowych, ma w maju 2012 r. zaplanowany następujący grafik >patrz harmonogram.
Pracodawca zaplanował zatem pracownikowi 168 godzin pracy, czyli wartość zgodną z nominałem obowiązującym w maju 2012 r.
Zaplanowanie 12 dni pracy po 10 godzin oraz dwóch dni po 12 godzin pracy zostało w tym wypadku zrównoważone udzieleniem trzech dni harmonogramowo wolnych od pracy oraz skróceniem dobowego wymiaru czasu pracy do sześciu godzin w czterech dobach.
Tym sposobem zatrudniony ma zaplanowany cały tydzień wolnego od 1 do 7 maja włącznie, a produkcja wykona swój plan w dalszej części miesiąca.
Takie zaplanowanie czasu wolnego nie narusza norm czasu pracy, więc nie naraża pracodawcy na dodatkowe koszty. Pozwala za to dać załodze wolne w okresie weekendu majowego, kiedy ze względu na dwa dni świąteczne występuje stagnacja rynku, wymagając w zamian wytężonej pracy w pozostałej części miesiąca.
Uwaga!
Powyższe działanie jest możliwe co do zasady tylko w jednomiesięcznym okresie rozliczeniowym. W przypadku dłuższych okresów rozliczeniowych czas pracy, zgodnie ze stanowiskami GIP i MPiPS, powinien być zaplanowany z góry na cały okres rozliczeniowy.
Ponieważ jednak pogląd urzędów nie wynika wprost z przepisów k.p., w praktyce wiele firm planuje harmonogramy na część okresu rozliczeniowego. Wtedy i one mogą skorzystać z omawianego udogodnienia.
Gdyby pracownik, którego dotyczy przykład, miał jeszcze dzień wolny w poniedziałek 30 kwietnia, uzyskałby aż dziesięć dni wolnych od pracy.
W podstawowym też się uda
Zaplanowanie pracownikom długiego weekendu w pierwszych dniach maja 2012 r. jest możliwe również w podstawowym czasie pracy. Wiąże się to z koniecznością wyznaczenia pracownikowi na 2 i 4 maja dni wolnych wynikających z planowania czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy.
Zatem zatrudniony będzie musiał pracować przez dwa tygodnie po sześć dni, aby zrealizować przypadający w tym miesiącu nominalny czas pracy. Nie oznacza to jednak, że nie będzie miał zapewnionych nieprzerwanych odpoczynków tygodniowych. Zakładając, że pracuje od 8 do 16, to od zakończenia pracy w sobotę do jej rozpoczęcia w poniedziałek będzie miał wolnych 40 godzin.
Przykład
Pracownik biurowy zatrudniony w podstawowym czasie pracy, wykonujący co do zasady pracę od poniedziałku do piątku, ma zaplanowane wolne od 1 do 6 maja włącznie. W zamian za to pracodawca wyznaczył mu pracę 12 i 19 maja, kiedy firma będzie przygotowywała się do audytu przestrzegania standardów i procedur ISO.
Tym sposobem podwładny korzystający z sześciu dni wolnych na początku maja przepracuje w drugim i trzecim tygodniu miesiąca po sześć dni (48 godzin), a w pozostałych tygodniach po pięć dni.
Taki rozkład czasu pracy pozwoli na rozplanowanie mu pełnego nominału i jednoczesne udzielenie sześciu kolejnych dni wolnych na początku miesiąca. Tym sposobem również w podstawowym czasie pracy można pracownikowi zagwarantować korzystanie z naprawdę długiego weekendu.
U niepełnosprawnych wyjątkowo
Zaplanowanie długiego majowego weekendu jest niemożliwe w przypadku większości pracowników niepełnosprawnych. Zgodnie z art. 15 ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (tekst jedn. DzU z 2011 r. nr 127, poz. 721 ze zm.) osoby z orzeczonym stopniem niepełnosprawności obowiązuje sztywna dobowa i tygodniowa norma czasu pracy. Z zasady ich tygodniowy czas pracy nie może przekroczyć 40 godzin.
Jeszcze krótszy, bo 35-godzinny tydzień pracy można zaplanować osobie, która udokumentowała zaświadczeniem lekarskim, że z uwagi na jej niepełnosprawność w stopniu umiarkowanym lub znacznym należy do niej stosować skróconą normę czasu pracy (dzienna norma wynosi wówczas siedem godzin).
Jedyne odstępstwo od przedstawionych zasad przewiduje art. 16 ustawy o rehabilitacji. Wskazuje, że omawianych ograniczeń nie trzeba stosować:
- do niepełnosprawnych zatrudnionych przy pilnowaniu oraz
- w przypadkach gdy na wniosek niepełnosprawnego lekarz profilaktyk lub lekarz sprawujący opiekę nad tą osobą wyrazi na to zgodę.
Wówczas niepełnosprawny nie musi przestrzegać sztywnych ośmio- czy siedmiogodzinnych norm dobowych ani 40 lub 35 godzin pracy w trakcie tygodnia. Zastosowanie ma wtedy bardziej elastyczny czas pracy uregulowany w k.p.
W konsekwencji zaplanowanie pracownikowi niepełnosprawnemu długiego weekendu majowego jest uzależnione po pierwsze od rodzaju powierzonej mu pracy (z naciskiem na pilnowanie), a po drugie od ewentualnej zgody lekarza na pracę powyżej ośmiu godzin w dobie i w przeciętnie 40-godzinnym tygodniu pracy, np. w ramach systemu równoważnego.
Przykład
Firma zatrudnia dwóch pracowników niepełnosprawnych w stopniu umiarkowanym. Pierwszy z nich wykonuje pracę stróża, obsługując szlaban zamykający dostęp do wewnętrznego parkingu firmy.
Drugi jest zatrudniony w dziale kontroli jakości sekcji produkcji firmy. Żaden z nich nie wystąpił do lekarza z wnioskiem o wyłączenie wobec niego obostrzeń wynikających z art. 15 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej.
Zatem długi weekend majowy można zaplanować jedynie niepełnosprawnemu zatrudnionemu przy stróżowaniu. Korzysta on z wyjątku przewidzianego w powołanej ustawie, dzięki czemu może m.in. pracować w równoważnym czasie pracy, przestrzegając zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy wynikającej z kodeksu pracy.
Wolne w samorządzie
Do niedawna ograniczenie czasu pracy do sztywno 40 godzin w tygodniu pracy obowiązywało nie tylko niepełnosprawnych, lecz również pracowników samorządowych.
Jednak nowa ustawa o pracownikach samorządowych, która weszła w życie 1 stycznia 2009 r., odwołuje się w tym zakresie do regulacji k.p. (art. 43 ust. 1 ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych, DzU nr 223, poz. 1458 ze zm.). Oznacza to, że do zatrudnionych w samorządzie można stosować wszystkie systemy i rozkłady czasu pracy uregulowane w k.p.
Daje to pracodawcy samorządowemu możliwość stosowania nie tylko nieregularnego rozkładu czasu pracy opisanego przy omawianiu systemu podstawowego, ale również wprowadzenia np. równoważnego czasu pracy. Oznacza to znaczne uelastycznienie czasu pracy pracowników samorządowych w porównaniu z poprzednio obowiązującą ustawą.
Przykład
Pracownica zatrudniona na stanowisku dyrektora urzędu stanu cywilnego ma udzielić ślubów 12, 19 i 26 maja. W takim razie pracodawca może zaplanować jej z wyprzedzeniem dni wolne z tytułu ustalania czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu
pracy w dniach 2, 4 i 7 maja. Zapewni wtedy nie tylko pełne wykorzystanie jej nominalnego czasu pracy, lecz również postąpi zgodnie z przepisami, co wyłącza ryzyko ponoszenia dodatkowych kosztów w związku z tą pracą.
Inne grupy zawodowe
Przeciwwskazań dla zaplanowania długiego weekendu majowego nie przewidują przepisy szczególne, które stosuje się do innych grup zawodowych, tj. pracowników podmiotów leczniczych czy instytucji kultury.
Wątpliwości mogą wystąpić jedynie u tej części kierowców, którzy jeżdżą w komunikacji miejskiej oraz wykonują przewóz osób lub towaru pojazdami o dmc przekraczającej 3,5 tony lub skonstruowanymi do przewozu więcej niż dziewięciu osób (licząc z szoferem).
Zarówno art. 31c ust. 2 ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (DzU nr 92, poz. 879 ze zm.), jak i art. 8 ust. 6 rozporządzenia WE nr 561/2006 przewidują bowiem, że tygodniowy okres odpoczynku musi rozpocząć się nie później niż po zakończeniu sześciu okresów 24-godzinnych od końca poprzedniego odpoczynku tygodniowego. Różni się natomiast wymagana długość takich odpoczynków.
W przypadku przewozów w komunikacji miejskiej wynosi on bowiem 35 godzin, a dla prowadzących pojazdy ciężarowe lub autobusy na trasach dłuższych niż 50 km odpoczynek tygodniowy powinien co do zasady wynosić 45 godzin. W praktyce przeszkoda do zaplanowania kierowcom sześciu dni pracy z rzędu wystąpi, gdy uniemożliwiłoby to kierowcom zaplanowanie wymaganego okresu odpoczynku w danym tygodniu. A to zależy jeszcze, rzecz jasna, od przyjętych godzin pracy.
Jedynym wyjściem z sytuacji jest stosowanie systemu równoważnego i udzielenie szoferowi dni harmonogramowo wolnych na początku miesiąca, które będą równoważyć przedłużone dobowe nominały w dalszej części miesiąca, tak jak miało to miejsce w pierwszym przykładzie.
Autor jest asystentem sędziego w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego