Zamawiający ma obowiązek wezwać do uzupełnienia dokumentów bez względu na to, czy ich nie złożono, czy też zawierają one błędy bądź nie potwierdzają spełniania warunków udziału w postępowaniu.
Krajowa Izba Odwoławcza podkreśliła w jednym z ostatnich orzeczeń, że taki pogląd został już wyraźnie ugruntowany w orzecznictwie (w zakresie dokumentów określonych w art. 25 ust. 1 pkt 1 prawa zamówień publicznych, czyli potwierdzających spełnianie warunków udziału w postępowaniu lub wymagań dotyczących oferowanych dostaw czy usług).
W związku z tym uwzględniła odwołanie dotyczące wykluczenia przez gminę Ustrzyki Dolne dwóch wspólnie ubiegających się o udzielanie zamówienia wykonawców. Zamawiający uznał, że z zaprezentowanych referencji nie wynikało, by ci wykonali jedno zadanie spełniające wymogi określone w ogłoszeniu w sprawie zamówienia publicznego. Opisano jedynie wartość robót w skali roku.
Zamawiający nie wezwał do uzupełnienia dokumentów, tylko podjął decyzję o wykluczeniu. W odpowiedzi na odwołanie przekonywał, że oparł się na wyroku KIO z 13 września 2010 r. (sygn. KIO 1863/10), gdzie wskazano, że wyjaśnienia nie mogą prowadzić do zmiany treści oferty.
Krajowa Izba Odwoławcza w aktualnym orzeczeniu podkreśla jednak: „Należy wyraźnie odróżnić treść oferty (którą można i należy wyjaśniać w trybie art. 87 ust. 1 pzp, lecz wyjaśnienia te nie mogą prowadzić do jej zmiany) od dokumentów potwierdzających spełnianie warunków udziału w postąpieniu (które zamawiający zobowiązany jest uzupełnić i wyjaśnić na podstawie art. 26 ust. 2 i 4 pzp)".
– Wyrok KIO kolejny raz pokazuje, że zamawiający nie powinni pochopnie wykluczać wykonawców – zwraca uwagę Jędrzej Klatka, radca prawny specjalizujący się w zamówieniach publicznych. – Jeżeli referencje załączone do oferty nie są wystarczające, to trzeba wezwać do ich uzupełnienia, a nie od razu wykluczać. Zamawiający może nie wzywać do uzupełniania dokumentów zupełnie wyjątkowo, na przykład gdy oferta wykonawcy i tak podlegałaby odrzuceniu – podkreśla.
sygnatura akt: KIO 379/12
