- Czy mogę zlecić pracownikowi na stałe pracującemu w Warszawie (praca w biurze firmy) wyjazd służbowy na okres pięciu miesięcy do naszego oddziału we Wrocławiu?
– pyta czytelnik.
Tak długi wyjazd nie może być zlecony w ramach podróży służbowej. Konieczne byłoby tutaj, moim zdaniem, zawarcie porozumienia z pracownikiem, zmieniającego czasowo jego miejsce pracy określone w umowie o pracę.
Podróż służbowa polega na wykonywaniu na polecenie pracodawcy zadania służbowego poza miejscowością, w której znajduje się stałe miejsce pracy pracownika lub w której jest siedziba pracodawcy. W tym przypadku miejscem pracy pracownika jest Warszawa. Wyjazd służbowy (czyli na polecenie pracodawcy) poza to miasto stanowi delegację.
Brak regulacji o maksimum
Przepisy nie ograniczają maksymalnej długości delegacji. Nie oznacza to jednak, że polecenia wyjazdu w podróż służbową można wydawać, swobodnie określając długość takiego wyjazdu. Delegacja stanowi bowiem odstępstwo od normy, incydentalne zjawisko dla pracownika.
Strony w umowie o pracę określiły miejsce pracy (czyli pracodawca i pracownik umówili się, że praca będzie świadczona m.in. w określonym zakresie geograficznym – w tym przypadku w Warszawie) i kierownicze uprawnienia pracodawcy nie mogą prowadzić w rzeczywistości do zmian w tym zakresie bez dokonywania zmian samej umowy.
Długi okres delegacji nie może być uznany jedynie za odstępstwo od normy. W rzeczywistości kreuje bowiem dla pracownika nową jakość świadczenia pracy.
Można przyjąć, że długość podróży służbowej powinna się zamykać w okresie do trzech miesięcy, stosując przez analogię art. 42 § 4 kodeksu pracy. Przepis ten nie odnosi się co prawda bezpośrednio do podróży służbowej.
Dotyczy bowiem możliwości czasowego powierzenia innej pracy niż wynikająca z umowy o pracę, a nie tej samej pracy, ale w innym miejscu. Jednak wynika z niego, jaką ustawodawca założył maksymalną długość odstępstwa od uzgodnień umownych, które nie wymaga zgody pracownika ani wypowiedzenia zmieniającego.
Wskazany w pytaniu wyjazd powinien być poprzedzony zmianą umowy o pracę, polegającą na wskazaniu czasowego innego miejsca pracy (Wrocław). Można jej dokonać przez wypowiedzenie warunków pracy lub płacy, jednak w praktyce najczęściej zawiera się w takich przypadkach porozumienie z pracownikiem. Na jego podstawie zobowiązuje się on czasowo świadczyć pracę w innym niż wskazane w umowie miejscu pracy.
Lepiej się porozumieć
Warto zwrócić uwagę na uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 20 lutego 2007 r. (II PK 165/06). Sąd wskazał w nim, że z przepisów regulujących podróż służbową nie wynika zakaz delegowania pracownika niemającego charakteru podróży służbowej.
W szczególności takim delegowaniem niebędącym podróżą służbową jest właśnie podjęcie się przez pracownika odbycia podróży połączonej z wykonaniem określonej pracy na podstawie porozumienia zawartego z pracodawcą. W takim przypadku nie znajdą zastosowania przepisy określające należności przysługujące pracownikowi z tytułu podróży służbowej.
Dotyczą one bowiem jedynie delegowania mającego charakter podróży służbowej, tj. delegowania narzuconego pracownikowi w drodze polecenia zobowiązującego go do takiego wyjazdu.