W okresie wypowiedzenia umowy o pracę zwalniany pracownik ma prawo do dni wolnych na poszukiwanie pracy, ale tylko wtedy, gdy wypowiedzenie trwa minimum dwa tygodnie, a wymówienie wręczył mu pracodawca.

Wymiar zwolnienia od pracy wynosi dwa dni robocze – w okresie dwutygodniowego i jednomiesięcznego wypowiedzenia, a trzy dni robocze – gdy wypowiedzenie trwa trzy miesiące. Co istotne, prawo do dni wolnych na szukanie pracy nie zależy od rodzaju wypowiadanej umowy o pracę (art. 37 kodeksu pracy).

Zwolnienie nie przysługuje natomiast wówczas, gdy umowę wypowie pracownik lub zostanie ona rozwiązana za porozumieniem stron. Istotnym warunkiem jest też długość okresu wypowiedzenia. Prawa do zwolnienia nie ma, gdy okres wypowiedzenia trwa mniej niż dwa tygodnie.

Zatem w praktyce prawo do wolnych dni na poszukiwanie pracy przysługuje w szczególności w odniesieniu do umów o pracę na czas nieokreślony, na czas określony dłuższy niż sześć miesięcy (jeśli zawierają stosowne postanowienia umożliwiające ich wypowiedzenie) oraz umów na trzymiesięczny okres próbny. Tylko przy tych umowach wypowiedzenie trwa minimum dwa tygodnie.

Prawo do dni wolnych może również wynikać z samej treści umowy, gdy pracodawca i pracownik ustalą w niej dłuższy od kodeksowego okres wypowiedzenia. Wówczas zwolnienie na czas poszukiwania nowej pracy przysługiwać będzie w sytuacji, gdy okres wypowiedzenia będzie miał trwać minimum dwa tygodnie.

Wymiar zwolnienia w celu poszukiwania nowego zatrudnienia zależy wyłącznie od długości okresu wypowiedzenia. Ten jest zasadniczo zależny od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy. Bez znaczenia pozostaje natomiast wymiar czasu pracy zwalnianego (pełny lub niepełny etat).

Uwzględniając bowiem celowość zwolnienia – na poszukiwanie pracy – i to, że nie jest ono urlopem w rozumieniu art. 154 k.p., jego długość nie może zależeć od wymiaru czasu pracy danego pracownika. Analogiczne zastosowanie art. 154 § 2 k.p. w odniesieniu do osób niepracujących na pełny etat jest nieprawidłowe i niedopuszczalne.

Pracujące wynikają z grafiku

Wątpliwości może budzić rozwiązanie zakładające, że wymiar zwolnienia na poszukiwanie pracy liczony jest w dniach roboczych. W doktrynie prezentowane jest stanowisko, zgodnie z którym zwolnienia na poszukiwanie pracy nie można udzielić w niedziele i święta, bo przysługuje ono tylko w dni robocze. W mojej ocenie pogląd ten nie zasługuje w pełni na poparcie.

Pojęcie „dni robocze” powinno być zawężone i rozumiane jako „dni robocze, w których dany pracownik świadczy pracę”. Udzielenie wolnego w dniu, w którym pracownik nie świadczy pracy zgodnie z obowiązującym go systemem i rozkładem czasu pracy, mijałoby się z celem takiego zwolnienia.

Kodeks pracy przewiduje, że praca może być świadczona w systemie pracy weekendowej (tj. w piątki, soboty, niedziele i święta).

Jeśli więc sobota nie jest dniem wolnym dla danego pracownika i nie wypada w święto ustawowo uznane za dzień wolny od pracy, to pracownikowi można w tym dniu udzielić zwolnienia na poszukiwanie pracy (por. stanowisko Głównego Inspektoratu Pracy z 8 marca 2010, GPP-517-4560-17-1/10/PE/RP).