Nie jest to jednak urlop wypoczynkowy dla pracowników, bo ten przysługuje jedynie osobom przyjętym na umowę o pracę. A osoby bezrobotne, skierowane na płatny staż przez starostę (stypendium w wysokości 120 proc. zasiłku dla bezrobotnych) na podstawie art. 53 ust. 1 – 9 ustawy o  promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (DzU z  2008 r. nr 69, poz. 415 ze zm., dalej ustawa), są związane inaczej.

Odbywa się on na podstawie umowy cywilnoprawnej, którą podpisują podmiot wyrażający chęć zatrudnienia stażysty (np. urząd czy przedsiębiorca) i właściwy starosta, który kieruje bezrobotnego na odbycie stażu. Oni też określają jego program.

Przy tych ustaleniach uwzględniają predyspozycje psychofizyczne i  zdrowotne, poziom wykształcenia oraz dotychczasowe kwalifikacje zawodowe bezrobotnego. Skierowanego do odbycia stażu nie łączy więc żadna umowa ani z pracodawcą, ani ze starostą.

Dla kogo

Nie jest to jednak oferta dla wszystkich bezrobotnych. Art. 53 ustawy wskazuje, że obejmuje to m.in. tych:

- do 25 roku życia,

- powyżej 50 roku życia,

- bez kwalifikacji zawodowych, bez doświadczenia zawodowego lub bez wykształcenia średniego,

- samotnie wychowujących co najmniej jedno dziecko do 18 roku życia,

- którzy po odbyciu kary pozbawienia wolności nie podjęli zatrudnienia oraz

- niepełnosprawnych.

Z wnioskiem

Jeśli odbywający staż zwróci się o to, pracodawca musi mu udzielić dwóch dni wolnych od pracy za każde 30 dni odbywania stażu. Skorzysta z nich po zakończeniu każdego 30-dniowego odcinka wykonywania zadań lub jednorazowo w ostatnim miesiącu praktyki. Za te wolne nie można mu ująć stypendium.

Jest to bowiem płatne zwolnienie od pracy, podobnie jak urlop wypoczynkowy u pracownika etatowego. Dni wolne za ostatni miesiąc stażu powinny przypaść przed zakończeniem stażu. Ale jeśli tak się nie stanie, stażyście nie przysługuje ekwiwalent pieniężny.

Wymiar i nabycie

Pamiętać jednak należy, że w myśl ustawy okresy pobierania zasiłku i stypendiów wlicza się do okresu zatrudnienia, od którego zależy wymiar urlopu wypoczynkowego. Ale to co innego niż nabycie prawa do wypoczynku (stanowisko Głównego Inspektoratu Pracy z lipca 2007; GNP-110-4560 /07/PE).

Art. 79 ust. 2 ustawy stanowi bowiem, że okresu pobierania zasiłku dla bezrobotnych i stypendium (przyznanych na podstawie art. 53 ust. 6 ustawy) nie uwzględnia się do okresu zatrudnienia, od którego zależy nabycie prawa do urlopu. Tu trzeba rozróżnić dwa pojęcia: nabycie prawa do urlopu wypoczynkowego oraz jego wymiar.

Sformułowanie to nawiązywało do starych przepisów kodeksu pracy o nabywaniu prawa do  pierwszego urlopu (z upływem półrocznego okresu zatrudnienia) dla rozpoczynających karierę. Mimo zmiany kodeksu i  eliminacji tego przepisu w ustawie o promocji zatrudnienia i  instytucjach rynku pracy pozostała ta dwoistość wywołująca wiele wątpliwości pracodawców.

Stąd okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych i stypendium wlicza się do okresu zatrudnienia, od którego zależy wymiar urlopu wypoczynkowego.

Przykład 3

Dotyczy to osoby kierowanej przez urząd pracy na staż i pobierającej w tym okresie stypendium. Przy późniejszym zatrudnieniu liczy się to jej do lat pracy, od którego zależy wymiar urlopu (ale nie nabycie prawa do niego).

Podobnie byłoby u tego, kto pobiera zasiłek dla bezrobotnych. Okresu bez pracy nie uwzględnia się w jego stażu, od którego zależy samo nabycie prawa do urlopu wypoczynkowego. Liczyłby się on natomiast do okresu, od którego zależy wymiar jego urlopu.

Taką wątpliwość ma czytelniczka, która na pierwszy etat w karierze przyjęła absolwenta studiów, wcześniej skierowanego przez starostę na 12-miesięczny staż, bo nie miał ukończonego 25 roku życia.

Angażując go na umowę o pracę, w jego stażu bierze pod uwagę ten rok. Razem z ukończonymi studiami ma więc już dziewięć lat zatrudnienia i na 26-dniowy urlop będzie musiał czekać tylko 12 miesięcy.

Prace interwencyjne

Tak samo będzie, gdy pracodawca zatrudni innego nowicjusza, który w przeszłości jako bezrobotny świadczył prace interwencyjne. Te miesiące lub lata musi uwzględnić w jego stażu, a to wpływa na ilość dni wakacji.

Dzięki pracom interwencyjnym (organizowanym też na  podstawie tej ustawy) pracodawca zyskuje od starosty refundację części kosztów poniesionych na wynagrodzenia i  składki na ubezpieczenie społeczne zatrudnionych przez siebie bezrobotnych.

Do zorganizowania prac interwencyjnych dochodzi w wyniku umowy zawartej przez pracodawcę ze starostą. Wykonujący te prace interwencyjne – w przeciwieństwie do stażystów – zawierają z zatrudniającym klasyczną umowę o pracę. A po tym etatowym zaangażowaniu szef musi wystawić świadectwo pracy.

Czytaj też artykuły:

 

Zobacz więcej w serwisie:

Dobra Firma

»

Kadry i płace

»

Urlopy

»

Urlop wypoczynkowy

Dobra Firma

»

Kadry i płace

»

Bezrobotny i stażysta w firmie