Odprawę po zmarłym pracowniku otrzyma małżonek i inni członkowie jego rodziny spełniający warunki wymagane do uzyskania renty rodzinnej na podstawie [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2009/DU2009Nr153poz1227.asp]ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych[/link], np. dzieci do 18. roku życia lub uczące się do 26. roku życia i rodzice, jeżeli zmarły przyczyniał się do ich utrzymania.
[srodtytul]Ważny jest staż [/srodtytul]
Odprawę dzieli się pomiędzy uprawnionych w równych częściach, a jeśli tylko jedna osoba jest uprawniona do tego świadczenia, to otrzyma jego połowę.
[b]Wysokość odprawy, zgodnie z art. 93 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1995_99/DU1998Nr%2021poz%20%2094.asp]kodeksu pracy[/link], jest uzależniona od dwóch elementów, tj. od zakładowego stażu i wynagrodzenia, jakie pobierał zmarły.[/b] Im dłuższy staż, tym większą kwotę otrzymają jego bliscy.
W wypadku stażu pracy do dziesięciu lat należy się odprawa odpowiadająca jednomiesięcznemu wynagrodzeniu. Jeśli zmarły był zatrudniony co najmniej dziesięć lat, będzie to wynagrodzenie trzymiesięczne. Najwięcej, bo sześć pensji, dostanie rodzina, jeśli był on zatrudniony co najmniej 15 lat.
[srodtytul]Sumować czy nie[/srodtytul]
Do stażu wlicza się czas pracy w poprzedniej firmie, jeżeli zmiana zatrudnienia nastąpiła w trybie art 23[sup]1[/sup] k.p., czyli gdy doszło do przejęcia pracodawcy.
W praktyce pojawiają się wątpliwości, czy do ustalenia stażu na potrzeby odprawy pośmiertnej należy sumować wszystkie okresy pracy w danej firmie, gdy ktoś odchodził i ponownie się w niej zatrudniał. Zdaniem Sądu Najwyższego poprzednie okresy zatrudnienia należy liczyć na potrzeby ustalania długości okresu wypowiedzenia. W komentarzach do k.p. wyrażony jest pogląd, że wcześniejsze okresy zatrudnienia należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości odprawy pośmiertnej.
[b]Dla uzyskania świadczenia należnego po zmarłym nie ma znaczenia miejsce śmierci i jej związek z pracą.[/b] Firma płaci odprawę w każdym wypadku, nawet gdy pracownik umrze we własnym łóżku. Odprawa należy się także, gdy do śmierci doszło z winy pracownika, a nawet wówczas, gdy popełni on samobójstwo.
Świadczenie po śmierci pracownika rodzina dostanie także, gdy do tragedii dojdzie w trakcie urlopu, na zwolnieniu lekarskim czy w czasie innej usprawiedliwionej nieobecności. Pracodawca nie zawsze musi osobiście wypłacać odprawę pośmiertną. Może wykupić ubezpieczenie na życie.
[srodtytul]Świadczenie z polisy[/srodtytul]
Jeśli więc polisa gwarantuje kwotę odpowiadającą określonej w kodeksie pracy odprawie, to firma nie musi nic płacić z tytułu śmierci pracownika. Jedynie w sytuacji, w której rodzina otrzyma od ubezpieczyciela niższą kwotę niż odprawa, pracodawca ma obowiązek wypłacenia różnicy.
[ramka][b]Odprawa a ubezpieczenie OC[/b]
Odprawa pośmiertna nie podlega zaliczeniu na poczet świadczenia przysługującego poszkodowanemu z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. Obowiązek jej wypłaty przez zakład pracy wynika z zasady niesienia pomocy najbliższej rodzinie pracownika w trudnym dla niej okresie po stracie żywiciela.
[b]Tak wynika z wyroku SN z 6 czerwca 1980 r. (sygn. II CR 148/80)[/b].[/ramka]