Jeżeli wniosek będzie zawierał braki, wnioskodawca w ciągu tygodnia od sądowego wezwania będzie mógł złożyć nowy. Jeśli ten będzie prawidłowy, wywoła skutek od daty pierwotnego wniesienia. Dotychczas błędny wniosek był odrzucany.
Zmiana jest szczególnie ważna dla władz spółek z o.o. Członkowie zarządu tych podmiotów odpowiadają solidarnie wobec wierzycieli za długi spółki, jeżeli nie da się ich ściągnąć z jej majątku. Przed taką odpowiedzialnością mogą się wybronić, jeśli wykażą, że we właściwym czasie (dwa tygodnie od zaprzestania spłacania długów) zgłosili wniosek o ogłoszenie upadłości spółki. Do tej pory jednak wniosek złożony z błędami nie wywoływał skutków.
Członek zarządu spółki ponosił więc odpowiedzialność za jej długi i można było go np. pozbawić możliwości prowadzenia działalności gospodarczej czy funkcji we władzach spółki.
Zmiana przepisów jest konsekwencją [b]wyroku Trybunału Konstytucyjnego (P88/08)[/b], który orzekł o niekonstytucyjności art. 28 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=951D7ABE281645C95BB8777F4088819D?id=328912]prawa upadłościowego[/link] w zakresie odnoszącym się do przedsiębiorcy niekorzystającego z prawnika.
W następstwie tego wyroku Senat przygotował projekt niewielkiej noweli art. 28. Idzie ona nawet dalej niż wskazania TK.
– Uznaliśmy, że należy dać pierwszeństwo prawu do sądu, tutaj upadłościowego – powiedział „Rz” Stanisław Rydzoń, poseł sprawozdawca (SLD). Według specjalistów zmiana nie tylko uchroni przedsiębiorców przed ryzykiem odpowiedzialności finansowej, ale i przyspieszy postępowania o ogłoszenie upadłości.
– Wyeliminuje kilkumiesięczne postępowanie odwoławcze czy ponowne składanie wniosku – wskazuje mec. Piotr Zimmerman, autor komentarza do prawa upadłościowego.
Ma wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia.
[i]etap legislacyjny: nowelizacja trafi do Senatu[/i]