Budynki spełniające najwyższe wymagania w zakresie rozwiązań ekologicznych od lat buduje się na Zachodzie. Teraz pojawiły się także nad Wisłą.
– Proces certyfikacji rozpoczyna się z chwilą dokonania rejestracji. Najkorzystniej jest, gdy decyzja zostaje podjęta jeszcze przed przystąpieniem do projektowania budynku. Właśnie wtedy mamy wpływ na wybór lokalizacji naszej inwestycji, dostęp do komunikacji miejskiej czy też przyjęte rozwiązania techniczne spełniające wymagania systemu oceny, tj. zmniejszenie zużycia wody, energii elektrycznej, zapewnienie komfortu użytkownikom poprzez zastosowanie materiałów wykończeniowych z niską zawartością lotnych związków organicznych – mówi Piotr Srokosz ze Skanska Property Poland.
[srodtytul]Czym jest LEED[/srodtytul]
LEED to zestaw kryteriów niezbędnych do certyfikacji projektów, które powstały w zgodzie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Celem systemu jest ułatwienie tworzenia budynków zarówno o wysokich parametrach technicznych, jak i bezpiecznych dla środowiska. Biura wyróżnione certyfikatem LEED Commercial Interiors (LEED CI) promują zdrowe warunki pracy przy jednoczesnych mniejszych kosztach utrzymania.
Certyfikat LEED potwierdza zastosowanie zarówno w procesie budowy, jak i w bieżącym funkcjonowaniu tzw. zielonych rozwiązań, czyli sposobów na obniżenie m.in. zużycia energii podczas prowadzenia prac budowlanych i potem podczas eksploatacji, minimalizację odpadów, wtórne wykorzystanie surowców czy technologii gwarantującej niższą emisję CO2.
[srodtytul]Każdy może zgłosić [/srodtytul]
– Aby uzyskać certyfikat LEED, należy rozpocząć od zarejestrowania projektu w U.S. Green Building Council ([link=http://www.usgbc.org]www.usgbc.org[/link] ) i wnieść opłatę rejestracyjną – mówi Piotr Srokosz.
– W zależności od tego, jaką procedurę certyfikacji wybierzemy, rejestrujemy projekt przed zakończeniem projektowania, tak by była możliwość wprowadzenia uwag i zaleceń otrzymanych od USGBC do dokumentacji technicznej przed rozpoczęciem robót lub w trakcie realizacji robót.
Drugi przypadek jest krótszy i tańszy, ale ogranicza w znacznym stopniu możliwość konsultowania zastosowanych rozwiązań z Zespołem Certyfikującym USGBC wyznaczonym do oceny naszego projektu. Te konsultacje mogą być bardzo pomocne w dostosowaniu naszych działań do wymogów LEED – mówi Leszek Bochen z firmy Arup, konsultant Deutsche Bank ds. LEED.
[b]Procedura certyfikacyjna wymaga powołania zespołu specjalistów tworzących Zespół Certyfikacyjny. W skład zespołu wchodzą zwykle specjaliści takich branż, jak: architektura (ogólnobudowlana, sanitarna, elektryczna)[/b]. Bardzo ważnym zadaniem tego zespołu jest przeprowadzenie prawidłowej procedury odbioru robót i jej udokumentowanie.
– W Polsce nie ma jeszcze wielu specjalistów z odpowiednim doświadczeniem. Wynika to choćby z faktu niewielkiej ilości obiektów w naszym kraju nagrodzonych certyfikatem – mówi Leszek Bochen.
Zgłoszenia, czyli rejestracji, może dokonać każda osoba wskazana przez inwestora bądź dewelopera. Warunkiem jest wniesienie opłaty. Zazwyczaj rejestracji dokonuje administrator projektu, członek zespołu certyfikacji o najszerszych uprawnieniach decyzyjnych, który koordynuje prace i wyznacza zakres uprawnień innych członków zespołu.
Punkty kredytowe są przyznawane za spełnienie poszczególnych wymagań.
[b]– Dotychczasowe polskie doświadczenia pokazują, że procedura certyfikacji trwa od 10 do 25 miesięcy[/b]. Może być znacznie dłuższa, szczególnie w wypadku dużych obiektów. Można założyć, że nie będzie krótsza niż cykl realizacji robót, a jeżeli wybierzemy dwuetapową wersję procedury, to wydłuży się o okres powstawania projektu technicznego.
Doliczyć do tego należy czas, jaki rezerwuje sobie USGBC na weryfikację dokumentów aplikacyjnych (25 dni roboczych i zastrzeżeniem przedłużenia) – mówi Leszek Bochen.
[srodtytul]Nagrodzone inwestycje [/srodtytul]
Złoty Certyfikat LEED Gold zdobył ostatnio tzw. Zielony Oddział Deutsche Bank PBC w Warszawie. W inwestycji zastosowano proekologiczne rozwiązania, które przyczyniły się do oszczędności ok. 40 proc. energii elektrycznej i 20 wody.
– Pokazaliśmy, że mimo długiego, bo trwającego aż 12 miesięcy, i trudnego procesu certyfikacji możliwe jest spełnienie wysokich wymagań stawianych przez the U.S. Green Building Council – mówi Agnieszka Karwacka, odpowiedzialna za zarządzanie nieruchomościami Grupy DB w Polsce.
Budynek biurowo-produkcyjno-spedycyjny firmy BorgWarner Turbo Systems Poland w Rzeszowie otrzymał certyfikat LEED Silver w kategorii New Construction. Projekt ten jest o ponad 23 proc. bardziej energooszczędny, niż przewiduje amerykańska norma ASHRAE 90.1-2004, a oszczędność wody wynosi 32 proc.
Srebrny certyfikat LEED za przyjazne środowisku rozwiązania użyte do wykończenia wnętrza, maksymalne wykorzystanie światła dziennego, a także za dbałość o jakość powietrza w pomieszczeniach zdobyło biuro Skanska Property Poland w Warszawie. W Polsce zarejestrowanych jest kilkanaście innych projektów oczekujących na certyfikację.
[ramka][b]Ile to kosztuje[/b]
Na koszty certyfikacji składają się: - wydatki administracyjne (zależą od wielkości obiektu);
- koszty projektowania, aby spełnić specyficzne wymagania
– trudne do oszacowania, mogą być przerzucone na zespół certyfikacyjny pełniący wtedy rolę doradcy projektowego;
- koszty pracy zespołu certyfikacyjnego – w naszych warunkach oprócz przygotowania dokumentów aplikacyjnych (a wcześniej zwykle analizy wykonalności) i nadzorowania wdrożenia wymagań LEED również doradzanie projektantom i wykonawcom robót niemającym wiedzy ani doświadczenia leedowskiego. Wynoszą one zwykle 100 – 200 tys. zł. [/ramka]
[ramka][b]Prestiż, to wyższa wartość
Paweł Warda dyrektor Działu Zarządzania Projektami w Jones Lang LaSalle[/b]
[b]Kto wymyślił certyfikaty LEED, od kiedy i gdzie są one stosowane?[/b]
Idea certyfikatów LEED narodziła się w Stanach Zjednoczonych pod koniec lat 90. Wcześniej jednak w Wielkiej Brytanii powstał system certyfikacji BREEAM, na którym Amerykanie się wzorowali. Zresztą oba systemy certyfikacji budownictwa zrównoważonego współistnieją obok siebie do dziś.
[b]Czy trzeba wybierać, czy budynek certyfikować w jednym lub w drugim systemie? [/b]
[b]Nie.[/b] Tę samą inwestycję można certyfikować w obu systemach.
[b]Jaki jest cel zdobywania certyfikatów?[/b]
Zdobycie wszelkich certyfikatów oznacza, że budynek spełnia wiele wymogów i zaleceń danego systemu. Oznacza to, że budynek został zaprojektowany i zbudowany w sposób zapewniający efektywne wykorzystanie mediów – energii, wody itd. – i że oferuje zdrowe i przyjazne środowisko swoim użytkownikom. Z drugiej strony chodzi o podniesienie rangi i wartości obiektu.
[b]Czy zdobycie certyfikatu jest trudne i drogie?[/b]
Uzyskanie certyfikatu LEED lub BREEAM nie jest trudne z tym, że wymaga to pewnego zaangażowania i nakładu pracy. Wiele rozwiązań musi być zastosowanych w czasie budowy, a najpierw oceniany jest sam projekt. Każdy etap procesu inwestycyjnego musi sprawdzać specjalny konsultant. Na końcu dokładnie jest też sprawdzany gotowy obiekt.
Opłaty za przeprowadzenie certyfikacji uiszczane na poczet organizacji certyfikujących są uzależnione od wielkości budynku oraz od jego typu. Można powiedzieć, że w większości przypadków mieszczą się one w przedziałach: 2,7 - 30 tys. dolarów dla LEED oraz 4,5 -10 tys. dolarów w systemie BREEAM. [/ramka]