Mowa o powierzeniu innej pracy opisanym w art. 42 § 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=AE89BF528781D2C42167CAF23691862B?id=76037]kodeksu pracy[/link].

Co do zasady bowiem zawarcie angażu poprzez ustalenie jej treści przez strony umowy wiąże się z nadaniem określonym w niej warunkom pracy i płacy trwałego charakteru. Niejednokrotnie jednak zdarzają się sytuacje, gdy z różnych powodów w trakcie trwania stosunku pracy konieczna jest zmiana warunków umowy. Takie modyfikacje mogą zostać wprowadzone poprzez dokonanie wypowiedzenia zmieniającego lub w drodze porozumienia stron. Ale nie tylko.

Zgodnie bowiem z art. 42 § 4 k.p. możliwe jest powierzenie pracownikowi w przypadkach uzasadnionych potrzebami pracodawcy innej pracy niż określona w umowie o pracę na okres nieprzekraczający trzech miesięcy w roku kalendarzowym. Przy czym nie może to spowodować obniżenia pensji. Musi także odpowiadać kwalifikacjom pracownika. Wszystkie wspomniane warunki muszą występować łącznie. Jeśli tak będzie, to nie trzeba wypowiadać pracownikowi dotychczasowych warunków pracy lub płacy.

Co oznaczają odpowiednie kwalifikacje? O to często pytają czytelnicy. Czy powierzenie kierownikowi pracy recepcjonistki jest prawidłowe? Nie. A jeśli byłoby na odwrót? I tu odpowiedź nie może być twierdząca. Dlaczego? Niezgodne z rozwiązaniem przewidzianym w kodeksie pracy będzie bowiem powierzenie zarówno pracy znacząco odbiegającej od posiadanych przez pracownika kwalifikacji zawodowych, jak i stanowiska o większym zakresie odpowiedzialności.

W orzecznictwie utrzymuje się pogląd, że nie może to być także praca, przy której posiadane kwalifikacje nie są potrzebne. Pracownik może się na taką zmianę nie zgodzić. A odmowa ta nie uzasadnia rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 k.p. Tak też uznał [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 8 maja 1997 r. (I PKN 131/97).[/b]

[wyimek][b]1276 zł[/b] to minimalne odszkodowanie za dyskryminację[/wyimek]

Co będzie, gdy jednak dojdzie do przeniesienia do pracy nieodpowiadającej kwalifikacjom pracownika? Taki podwładny będzie miał możliwość dochodzenia odszkodowania. [b]Przeniesienie, które tak naprawdę nastąpiło dlatego, że pracownik jest związkowcem albo wyznawcą islamu, można zakwalifikować jako dyskryminację pośrednią. [/b]

Istnieje ona wtedy, gdy na skutek pozornie neutralnego postanowienia, zastosowanego kryterium lub podjętego działania występują lub mogłyby wystąpić niekorzystne dysproporcje albo szczególnie niekorzystna sytuacja w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych wobec wszystkich lub znacznej liczby pracowników należących do grupy wyróżnionej ze względu na jedną lub kilka przyczyn określonych w art. 18[sup]3a[/sup] § 1 k.p. (np. płeć, wiek, niepełnosprawność, wyznanie, przynależność związkową), chyba że postanowienie, kryterium lub działanie jest obiektywnie uzasadnione ze względu na zgodny z prawem cel, który ma być osiągnięty, a środki służące osiągnięciu tego celu są właściwe i konieczne.