Spora część pracowników zyska w tym miesiącu jeden dodatkowy dzień wolny od pracy. W związku z tym, że 15 sierpnia (to święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, zwane też świętem Matki Boskiej Zielnej) wypada w sobotę, pracodawca będzie musiał zrekompensować ten dzień pracownikom innym dniem wolnym od pracy. Art. 130 kodeksu pracy wskazuje bowiem, że każde święto, które występuje w okresie rozliczeniowym i przypada w innym dniu niż niedziela, obniża wymiar czasu pracy o osiem godzin. A to dlatego, że w Polsce obowiązuje 40-godzinny, pięciodniowy tydzień pracy. Pracownik w ciągu doby nie może pracować więcej niż osiem godzin.

[srodtytul]Tylko nie niedziela[/srodtytul]

Aby zachować zasadę pięciodniowego tygodnia pracy, każdy pracodawca powinien wyznaczyć w przyjętym okresie rozliczeniowym dni wolne od pracy. Nie może to być jednak ani niedziela, ani inne święto. Zazwyczaj dniem wolnym jest sobota. Dla niektórych podwładnych jednak może być nim np. wtorek czy piątek.

Ale uwaga! Pracodawca nie może też uważać, że oddał pracownikom dzień wolny, ponieważ obniżył wymiar czasu pracy w inne wybrane dni, np. od poniedziałku do czwartku (jeśli są dniami pracy pracownika) o dwie godziny. Zgodnie bowiem z kodeksową zasadą, jeśli święto wypada w dniu, który dla podwładnego jest wolny od pracy (ale nie jest to niedziela), to szef musi zapewnić mu inny dzień wolny.

[b]Nie można obniżać wymiaru czasu pracy tak, aby zgadzała się tylko liczba godzin przypadających do przepracowania w okresie rozliczeniowym. [/b]Pracownicy bowiem mają sobotę 15 sierpnia wolną nie z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy, lecz z tytułu święta. Pracodawca musi zatem zapewnić im jeszcze jeden dzień wolny od pracy.

Jeżeli jednak święto wystąpi w niedzielę, szef nie musi rekompensować tego zatrudnionym innym dniem wolnym. Tak będzie już w listopadzie, gdy w niedzielę wypadnie inne święto – Święto Zmarłych.

Warto jednak pamiętać, że nie trzeba oddawać dnia wolnego tym, którzy w systemie podstawowym pracują np. od wtorku do soboty i mają wolne poniedziałki z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy. W ich przypadku sobota jest zwykłym dniem pracy. A zatem święto, które wypadnie właśnie w taki dzień pracujących i tak obniża ich wymiar czasu pracy o osiem godzin.

[srodtytul]Laba nie dla wszystkich[/srodtytul]

Nie wszyscy otrzymają jednak dodatkowy dzień wolny za sierpniowe święto. Pracodawca musi go udzielić tylko tym, którzy są zatrudnieni na podstawie stosunku pracy. Bez znaczenia jest wymiar ich etatu. Grupy zawodowe, które posiadają oddzielne pragmatyki zawodowe, np. urzędnicy, nauczyciele, służby mundurowe, muszą w swoich odrębnych przepisach sprawdzić, jak jest tam unormowany ich czas pracy. Zgodnie z art. 5 k.p., jeżeli stosunek pracy określonej kategorii pracowników regulują przepisy szczególne, przepisy kodeksu stosuje się w zakresie nieuregulowanym tymi przepisami.

[b]Dnia wolnego za sobotnie święto nie muszą oddawać także pracodawcy, którzy zatrudniają osoby na podstawie umów cywilnoprawnych.[/b] Podobnie będzie w firmach, w których pracownicy są wprawdzie zatrudnieni na podstawie umów o pracę, ale sobota nie jest dla nich dniem wypoczynku.

[srodtytul]Firma na kłódkę[/srodtytul]

Pracodawca nie musi wyznaczyć dnia wolnego bezpośrednio po święcie. Należy to zrobić w ciągu tzw. okresu rozliczeniowego. Ten może wynosić nawet cztery miesiące. Jeśli jednak załogę obowiązuje taki miesięczny okres, wtedy szef powinien udzielić jej dodatkowego dnia wolnego jeszcze w sierpniu i zawsze w dniu, w którym pracownicy wykonują obowiązki służbowe. Koniecznie musi też powiadomić ich o tym, jaki dzień wyznacza jako wolny. Jeśli np. zakłada, że będzie to 14 sierpnia, musi informację o tym wywiesić na tablicy ogłoszeń, wysłać ją e-mailem do wszystkich podwładnych, umieścić w intranecie albo podać ją w każdej innej formie, która jest przyjęta w jego zakładzie pracy.

Firma jednak nie musi zamykać swoich podwoi na ten jeden dodatkowy dzień. Nie jest bowiem zasadą, że pracownikom należy udzielić dnia wolnego za święto w tym samym terminie. Trzeba się natomiast wywiązać z tego obowiązku do końca okresu rozliczeniowego.

[ramka][b]Ważne[/b]

Pracodawca powinien oddać za sobotnie święto dzień wolny. Tylko w wyjątkowych sytuacjach może w zamian za to wypłacić pracownikowi normalne wynagrodzenie ze 100-proc. dodatkiem.[/ramka]

[ramka][b]Jak liczyć godziny pracy[/b]

1. Obniżając wymiar czasu pracy w sierpniu br., należy najpierw pomnożyć liczbę tygodni przypadających w tym miesiącu przez 40 godzin. W związku z tym, że w tym miesiącu występują cztery pełne tygodnie, to 4 x 40 godzin = 160 godzin.

2. Do tej liczby trzeba dodać iloczyn 8 godzin i liczby dni pozostałych do końca okresu rozliczeniowego przypadających od poniedziałku do piątku. W sierpniu jest tylko jeden taki dzień – ostatni dzień miesiąca. A zatem: 160 godzin + 8 godzin = 160 godzin.

3. Ostatni krok polega na tym, aby od otrzymanej liczby godzin odjąć 8 godzin z tytułu każdego święta przypadającego w sierpniu w inny dzień niż niedziela. W tym miesiącu jest jedno takie święto – właśnie 15 sierpnia. Dlatego: 168 godzin – 8 godzin = 160 godzin. [/ramka]

[ramka][b]Nie każdy może odpoczywać[/b]

[b]Czy przedsiębiorca koniecznie musi oddawać pracownikom dzień wolny za sobotnie święto? [/b]

[i][b]Odpowiada Marcin Wojewódka - radca prawny z Kancelarii Radcy Prawnego Marcina Wojewódki:[/b] [/i]

Kodeks pracy zawiera subtelne uregulowanie (art. 130), zgodnie z którym, kiedy wyliczamy pracownikowi wymiar czasu pracy stanowiący normę w okresie rozliczeniowym, należy z tytułu święta obniżyć ten wymiar o osiem godzin. Wobec tego, jeżeli pracodawca nie chce wejść w tzw. nadgodziny, to powinien oddać pracownikom osiem godzin. Najłatwiej jest to zrobić, dając właśnie dzień wolny. Przeciętnie pracownik w ciągu miesiąca pracuje 168 godzin. Jeżeli przypada święto, to wymiar ten zostaje obniżony do 160 godzin. Z tego powodu pracownik nie może pracować we wszystkich pozostałych dniach roboczych okresu rozliczeniowego, bo ich suma stanowiłaby 168 godzin. A to oznaczałoby, że podwładny przepracowałby osiem średniotygodniowych nadgodzin.

[b]Czy zawsze odjęcie przez pracodawcę ośmiu godzin z wymiaru czasu pracy z tytułu święta przekłada się na dzień wolny?[/b]

Taka jest reguła. Nie musi tak jednak być w przypadku równoważnego czasu pracy. Podam przykład, posługując się dla uproszczenia miesięcznym okresem rozliczeniowym. Pracownik pracuje 14 dni po 12 godzin, co daje 168 godzin, i w miesiącu rozliczeniowym w dzień pracujący przypada święto. W takim przypadku święto nie skutkuje u pracodawcy obowiązkiem oddania podwładnym dnia wolnego. Pojawienie się święta oznacza, że pracownik – także w równoważnym czasie pracy – powinien pracować nie 168 godzin, ale 160. Może być więc tak, że pracownik będzie pracował w dalszym ciągu 14 dni tylko w czterech z pracujących dni tygodnia. Zamiast 12 godzin będzie w pracy przez dziesięć.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=i.rakowska@rp.pl]i.rakowska@rp.pl[/mail][/i]