[b]– Pracownik złożył wniosek o dzień urlopu bezpłatnego. Z puli urlopu wypoczynkowego pozostało mu jeszcze pięć dni za 2009 r. Czy może on iść na urlop bezpłatny, jeśli ma jeszcze do wykorzystania wypoczynkowy? Sam tłumaczy to tym, że nie chce marnować wypoczynku [/b]– zastanawia się czytelniczka DOBREJ FIRMY.
Zgodnie z art. 174 k.p. możemy pozwolić zatrudnionemu pójść na urlop bezpłatny na jego pisemny wniosek. Jeśli powiemy tak, urlopu tego nie wliczamy do stażu zatrudnienia uprawniającego do świadczeń pracowniczych.
Jest jeszcze inny rodzaj urlopu bezpłatnego, określony w art. 174 [sup]1[/sup] k.p., w celu wykonywania pracy w innej firmie. W takiej sytuacji udzielamy go za pisemną zgodą podwładnego na czas wyznaczony w porozumieniu, jakie zawieramy z tym drugim zakładem. Taki urlop wydłuża okresy pracy, od których zależą uprawnienia pracownicze.
Przepisy nie przewidują takich zastrzeżeń, że nie wolno posłać nikogo na urlop bezpłatny, zanim nie wyczerpie on wypoczynkowego. Rozstrzyga więc wyłącznie pracodawca, kierując się, oczywiście, potrzebami i tokiem funkcjonowania przedsiębiorstwa oraz preferencjami zainteresowanego.
[srodtytul]Odmowa z rozsądku[/srodtytul]
[b]Ale uwaga! [/b]Jeśli szef odeśle pracownika z kwitkiem, jego decyzja powinna być przemyślana i umotywowana. Nie może odmowy uzasadnić swoim widzimisię, bo narazi się na zarzuty o dyskryminację w zatrudnieniu. Reasumując: nie ma przeszkód, aby pracodawca udzielił urlopu bezpłatnego podwładnemu, któremu pozostał jeszcze urlop wypoczynkowy, choćby zaległy. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy wolno odrzucić taki wniosek.
[ramka][b]Przykład 1[/b]
Pan Tadeusz jest etatowym informatykiem. Złożył pismo o trzy dni urlopu bezpłatnego od 20 lipca br. Kadrowa sprawdziła w planie urlopów, że od tego dnia miał on właśnie zacząć wypoczynek. Prezes nie zaakceptował wniosku o urlop bezpłatny, lecz wysłał pracownika na wypoczynkowy. I miał do tego prawo, skoro tak wynikało z planu urlopów, a podwładny nie zgłosił wcześniej zamiaru przesunięcia terminu wypoczynku na podstawie art. 164 k.p. Szef mógł jednak zgodzić się na zamianę urlopów i dorozumiane przełożenie wypoczynkowego na później.[/ramka]
[ramka][b]Przykład 2[/b]
Pani Ewelina jest sekretarką zatrudnioną na umowie o pracę. Ma do wykorzystania 26 dni urlopu wypoczynkowego za bieżący rok i jeszcze dziesięć dni za poprzedni. Chce wkrótce złożyć wypowiedzenie i wziąć cały zgromadzony wypoczynek podczas biegnącego wymówienia. Plany te trzyma, oczywiście, w tajemnicy. Przekazała pracodawcy pisemny wniosek o udzielenie dnia urlopu bezpłatnego w piątek 31 lipca. Spotkała się jednak z odmową. Kadrowa bała się, że w razie kontroli dostanie grzywnę za zaległe urlopy wypoczynkowe. Zachęcała natomiast panią Ewelinę, aby wzięła na ten dzień płatny urlop wypoczynkowy.
Takie postępowanie też jest prawidłowe i usprawiedliwione zatorem urlopowym.[/ramka]
[srodtytul]Każdy miesiąc skraca wakacje[/srodtytul]
[b]Sam zatrudniony powinien też zdawać sobie sprawę z tego, że takim postępowaniem może siebie skrzywdzić. Nie ma problemu, gdy składa podanie o kilka dni urlopu bezpłatnego. Sprawa komplikuje się dopiero, gdy chce go więcej niż miesiąc.[/b] W świetle art. 155[sup]2[/sup] § 1 pkt 1 k.p. powoduje to odpowiednie zmniejszenie urlopu wypoczynkowego za dany rok kalendarzowy.
[ramka][b]Przykład 3[/b]
Pan Bogdan jest zatrudniony na czas nieokreślony. Złożył wniosek o dwa dni urlopu bezpłatnego na czwartek i piątek, 30 i 31 lipca. Ma jeszcze do wyczerpania dziesięć z 26 dni urlopu wypoczynkowego za bieżący rok. Szef zgodził się. Nie ogranicza to w żaden sposób uprawnień pana Bogdana do wypoczynku. Nadal ma dziesięć dni wakacji za 2009 r.[/ramka]
[ramka][b]Przykład 4[/b]
Pani Monika też ma angaż stały. Przysługuje jej 20 dni urlopu wypoczynkowego. Przekazała kadrowej podanie o dwa miesiące urlopu bezpłatnego od 1 lipca do końca sierpnia 2009 r., mimo że na koniec czerwca pozostało jej pięć dni wypoczynku. Prezes zaakceptował wniosek. Skoro kobieta wzięła ponad miesiąc urlopu bezpłatnego, skraca on odpowiednio wymiar wakacji za ten rok. Z 20-dniowej puli wypoczynku za cały 2009 r. odliczamy jej cztery dni (1/12 za każdy miesiąc urlopu bezpłatnego), co daje 16 dni wakacji w skali roku. Pracownica wykorzystała już 15 dni, dlatego po powrocie z urlopu bezpłatnego może wziąć tylko jeden dzień wypoczynkowego.[/ramka]