[b]Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 15 grudnia 2008 r. (I PK 98/08). [/b]
Zgodnie z ustawą o fundusz, pracodawcy zatrudniający na dzień 1 stycznia danego roku kalendarzowego minimum 20 pracowników (w przeliczeniu na pełne etaty) mogą w obowiązującym u nich układzie zbiorowym pracy lub (gdy go brak) w regulaminie wynagradzania postanowić o rezygnacji (bezterminowej lub na czas określony) z tworzenia funduszu. Mogą też w tych aktach dowolnie ukształtować wysokość odpisu na ZFŚS (w wyższym lub niższym od ustawowego wymiarze).
Jeśli podejmą którąkolwiek z takich decyzji, muszą pamiętać, że wymaga to zmian układu zbiorowego pracy lub regulaminu wynagradzania. Przypomnijmy, że zmiany do układu wprowadza się za zgodą wszystkich działających w firmie organizacji związkowych. Jeśli nie ma w zakładzie pracy wspomnianego układu, pracodawcy mogą takie regulacje wprowadzić w obowiązującym u nich regulaminie wynagradzania uzgodnionym z zakładową organizacją związkową.
[srodtytul]Jest termin[/srodtytul]
Związkowcy muszą jednak – zgodnie z art. 25[sup]1[/sup] ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=430A3EEE04EAA1440F42252BE4A86069?id=162202]ustawy o związkach zawodowych[/link] w terminie dziesięciu dni po zakończeniu kwartału przedstawić pracodawcy informacje o swojej liczebności. Bez tego może on przyjąć, że związek zawodowy nie ma już ustawowych uprawnień. Z takim stanowiskiem zgodził się Sąd Najwyższy we wspomnianym wyroku z 15 grudnia 2008 r.
Rozpatrywał wówczas sprawę skierowaną przez NSZZ „Solidarność” przeciwko swojemu pracodawcy, Wojewódzkiemu Szpitalowi Zespolonemu. W marcu 2003 r. ta placówka przejęła w trybie art. 231 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=7ADCABF28455A6F498F40EAF921F1504?id=76037]kodeksu pracy [/link]część pracowników innego zakładu. Związek zawodowy działający w przejmowanym zakładzie postanowił o objęciu ich swoją działalnością. Następnie 13 lutego 2003 r. powiadomił firmę o składzie osobowym jego członków. W tym samym czasie (7 lutego 2003 r.) pracodawca zwrócił się do związkowców o przekazanie listy członków oraz numeru konta, na które mają wpływać składki członkowskie.
30 maja 2004 r. odbyło się spotkanie pracodawcy z pracownikiem – reprezentantem załogi w sprawie zawieszenia stosowania funduszu socjalnego, na którym postanowiono o jego okresowym zawieszeniu.
[srodtytul]Nie ma konsultacji[/srodtytul]
Firma nie konsultowała zawieszenia funduszu z działającym związkiem zawodowym. W związku z tym wystąpił on do sądu o przekazanie zaległych środków na rzecz zakładowego funduszu. Domagał się 15 tys. zł odpisu na fundusz tylko dla członków związku. Sąd wskazał, że organizacja zakładowa powinna uczestniczyć w uzgadnianiu regulaminu wynagradzania w kwestii wysokości odpisu na fundusz lub jego nietworzenia. Zdaniem sądu w sytuacji, gdy w firmie działała taka organizacja, postanowienie, że fundusz nie będzie tworzony, wprowadzone po konsultacji z pracownikiem reprezentantem było niezgodne z prawem. Sąd uznał, że uzgodnienia te są nieskuteczne, bo nie uczestniczył w nim związek. W efekcie nakazał firmie wpłacić żądaną kwotę na rzecz zakładowego funduszu socjalnego.
Firma wniosła apelację od wyroku do sądu II instancji. Uzasadniała ją tym, że organizacja związkowa, wbrew ustawie o związkach zawodowych, nie przedstawiała co kwartał informacji o łącznej liczbie jej członków.
W ocenie sądu apelacyjnego pracownicy byli zrzeszeni w związku, o czym pracodawca wiedział na podstawie informacji dotyczących konta, na które wpłacał składki od pracowników na rzecz związku. Zdaniem sądu brak kwartalnych raportów związku o liczbie członków nie powoduje wygaśnięcia obowiązku firmy skonsultowania ze związkiem zawieszenia wpłacania środków na fundusz socjalny.
Sąd II instancji oddalił apelację firmy, która następnie wniosła skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego.
Ten uznał, że zgodnie z art. 25[sup]1[/sup] ust. 2 ustawy o związkach zawodowych, [b]jeżeli pracodawca w terminie dziesięciu dni po zakończeniu kwartału nie uzyskał wymaganych informacji, ma prawo przyjąć, że od tej daty zakładowej organizacji związkowej nie przysługują już ustawowe uprawnienia. Na tej podstawie firma nie musi uzgadniać ze związkami regulaminu wynagradzania w sprawie wysokości odpisu na fundusz lub jego nietworzenia.[/b]
SN uchylił więc zaskarżony wyrok i przekazał go do ponownego rozpatrzenia przez sąd II instancji.