[b]– Czy wskazanie adresu zameldowania tymczasowego w zgłoszeniu rejestracyjnym składanym w urzędzie miasta jako miejsca wykonywania działalności gospodarczej jest równoznaczne ze wskazaniem siedziby firmy? Jakie rodzi skutki dla wynajmującego lokal, jeśli w umowie mowa jest tylko o wynajmie na cele mieszkalne, a nie na potrzeby działalności gospodarczej? Czy osoba prowadząca działalność gospodarczą, która w zgłoszeniu rejestracyjnym podała adres zameldowania tymczasowego jako miejsce jej wykonywania będące jednocześnie miejscem zamieszkania, powinna zawrzeć odrębną umowę najmu z przeznaczeniem na działalność gospodarczą? A jeśli tak, to w jakim terminie od daty rozpoczęcia działalności?[/b]
Odpowiedź na pierwsze pytanie zależy od tego, co rozumiemy pod pojęciem „siedziba firmy”. Z prawnego punktu widzenia osoba fizyczna nie ma bowiem siedziby, lecz miejsce zamieszkania. Pojęcie to oznacza miejsce, w którym osoba fizyczna przebywa z zamiarem stałego pobytu.
[srodtytul]Miejsce aktywności gospodarczej[/srodtytul]
Obowiązujące przepisy wymagają od przedsiębiorcy oznaczenia we wniosku o wpis miejsca zamieszkania i adresu. Poza tym powinien on również wskazać – jeżeli stale wykonuje działalność poza miejscem zamieszkania – jej lokalizację, a także adres zakładu głównego, oddziału lub innego stałego miejsca aktywności gospodarczej.
Nie jest wykluczone, że przedsiębiorca zameldowany jest na pobyt czasowy pod adresem miejsca wykonywania działalności. Na lokalizację miejsca zamieszkania zupełnie to jednak nie wpływa.
Zwróćmy przy tym uwagę, że czytelnik nie jest w swoim pytaniu konsekwentny. Dopuszcza mianowicie podanie w zgłoszeniu rejestracyjnym adresu zameldowania tymczasowego jako miejsca zamieszkania. Tymczasem miejsce to nie powinno być miejscem tymczasowego zameldowania. Skoro z ustawy wynika, że w tym pierwszym osoba przebywa z zamiarem stałego pobytu, zameldowanie również powinno nastąpić na pobyt stały.
[srodtytul]Nie trzeba, ale warto[/srodtytul]
Co do umowy najmu, to nie musi ona określać, w jakim celu najemca ją zawiera. Warto to jednak uczynić. Niewskazanie w umowie celu najmu może spowodować pewne komplikacje. Gdyby np. lokal okazał się nieprzydatny do wykonywania działalności gospodarczej, wynajmujący zawsze może się bronić przed pretensjami najemcy, twierdząc, iż o jego planach nie wiedział.
Jeśli natomiast w kontrakcie znalazło się postanowienie o wynajęciu lokalu na cele mieszkalne, zarejestrowanie tam działalności gospodarczej przez najemcę może zostać potraktowanie jako złamanie umowy. Może to, ale wcale nie musi, pociągnąć za sobą niekorzystne skutki dla najemcy. Aby np. dostać odszkodowanie, wynajmujący musiałby wykazać, że sprzeczna z umową działalność najemcy doprowadziła do jakichś dodatkowych zniszczeń lokalu. Innymi słowy, wynajmujący może wówczas dochodzić roszczeń przed sądem cywilnym.
Nie ma natomiast raczej ryzyka, że jego zachowanie zostanie zakwestionowane przez jakiś urząd.
[srodtytul]Zmiana w aneksie[/srodtytul]
Jeśli czytelnik jest już najemcą lokalu, w którym teraz chce rozpocząć działalność gospodarczą, zawieranie dodatkowej umowy nie jest konieczne. Można natomiast zmienić kontrakt już istniejący (np. podpisując stosowny aneks), wprowadzając doń postanowienie o charakterze wykonywanej działalności. Nie obowiązują tu żadne terminy.
[i]Podstawa prawna: art. 7a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=43B08DD54A96A79C92EE412BC5C34C24?id=163521]prawa działalności gospodarczej[/link][/i]