W placówkach, które rozporządzenie określa jako zespół przedszkolny, dzieci mogą przebywać tylko w niektóre dni tygodnia, natomiast w punktach wychowania przedszkolnego i przedszkolach niepublicznych zajęcia są prowadzone przez cały rok szkolny, z wyjątkiem przerw ustalonych przez prowadzących.
Obiekty te trzeba też dostosować dla potrzeb małych dzieci, przy czym wymagania dla zespołów i punktów są łagodniejsze niż dla pełnych przedszkoli.
[srodtytul]Troje dzieci to już zespół[/srodtytul]
Zarówno w zespołach, jak i w punktach zajęcia można prowadzić w grupach liczących od trojga do 25 dzieci. Takie formy wychowania przedszkolnego mogą być organizowane dla dzieci w wieku od trzech do pięciu lat możliwie najbliżej miejsca ich zamieszkania. Minimalny czas prowadzenia zajęć w zespole to trzy godziny dziennie i 12 tygodniowo. W punkcie jest to minimum pięć godzin dziennie, a przerwy (dni wolne, wakacje itp.) określa prowadzący.
[srodtytul]Nawet w parterowym mieszkaniu[/srodtytul]
Ubiegłoroczna nowelizacja [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=632CB6CB10E30DB3DA1EEB4862CA6041?id=255111]rozporządzenia w sprawie rodzajów innych form wychowania przedszkolnego, warunków tworzenia i organizowania tych form oraz sposobu ich działania (DzU z 2008 r. nr 7 poz. 38 ze zm.)[/link] określa dość szczegółowo wymagania sanitarno-budowlane. Są one znacznie łagodniejsze niż dla szkół czy zwykłych przedszkoli. Lokal, w którym mają być prowadzone zajęcia w ramach zespołu lub punktu, musi być właściwie zabezpieczony przed pożarem. To znaczy, że powinien się znajdować w budynku zbudowanym z elementów nierozprzestrzeniających ognia i być wyposażony w trudno zapalne wykładziny podłogowe.
Generalnie taki obiekt lub jego część, w której znajduje się zespół czy punkt przedszkolny, powinien zgodnie z przepisami techniczno-budowlanymi oraz o ochronie przeciwpożarowej należeć dla kategorii zagrożenia ludzi ZL II (budynki lub ich części przeznaczone do użytku ludzi o ograniczonej zdolności poruszania się). Jednak przepisy dopuszczają też prowadzenie zajęć w obiektach innych kategorii, nawet mieszkalnych, jeżeli:
- lokal mieszczący się na parterze budynku jest przeznaczony tylko dla jednej grupy dzieci,
- lokal posiada co najmniej dwa wyjścia na zewnątrz, przy czym jednym z nich są drzwi lub okno umożliwiające bezpośrednie wyjście na otwartą przestrzeń,
- stałe elementy wyposażenia wnętrz, w tym wykładziny, są co najmniej trudno zapalne,
- znajduje się w nim gaśnica proszkowa ABC o pojemności co najmniej 4 kg.
[srodtytul]Nie mniej niż 2,5 m wysokości[/srodtytul]
[b]Wielkość sali przeznaczonej na pobyt od trojga do pięciorga dzieci ma wynosić co najmniej 16 mkw.[/b] Jeżeli dzieci jest więcej niż pięcioro, to na każde kolejne powinna przypadać dodatkowa powierzchnia. Ma ona wynosić co najmniej 2 mkw., jeżeli dzieci są w lokalu nie dłużej niż pięć godzin dziennie. Jeżeli zaś pobyt trwa dłużej lub punkt bądź zespół zapewnia leżakowanie, to powierzchnia przypadająca na każde kolejne dziecko powinna wynosić co najmniej 2,5 mkw.
Są też inne ważne wymagania, od których spełnienia zależy uzyskanie pozytywnej opinii straży pożarnej i sanepidu. Przepisy wymagają m.in., aby:
- wysokość pomieszczeń wynosiła co najmniej 2,5 m (czyli tyle, ile ma standardowe mieszkanie),
- w lokalu utrzymywana była czystość i porządek, odpowiednio go utrzymywano oraz przeprowadzano okresowe remonty i konserwacje,
- podłoga oraz ściany pomieszczeń higieniczno-sanitarnych były wykonane tak, aby łatwo było utrzymać czystość,
- temperatura wynosiła co najmniej 20 stopni C,
- co najmniej 50 proc. powierzchni okien w pomieszczeniu dawało się otwierać, jeżeli jest tam wentylacja grawitacyjna,
- oświetlenie było zgodne z Polską Normą,
- w lokalu była toaleta (łazienka), a w niej miska ustępowa oraz urządzenia sanitarne z ciepłą bieżącą wodą (umywalka, brodzik z natryskiem lub inne urządzenie do utrzymania higieny osobistej dzieci) – jedna miska ustępowa i jedna umywalka mają przypadać na nie więcej niż 15 dzieci, w kranach trzeba zapewnić centralną regulację mieszania ciepłej wody, a temperatura ciepłej wody doprowadzonej do urządzeń sanitarnych powinna wynosić od 35 do 40 stopni C,
- w lokalu znalazło się miejsce do przechowywania sprzętu i środków utrzymania czystości, do którego dzieci nie mogą mieć dostępu,
- zapewniono możliwość leżakowania (jeśli pobyt dziecka przekracza pięć godzin dziennie), ponadto pościel i leżaki wyraźnie oznakowano w sposób umożliwiający identyfikację dziecka, które z nich korzysta, oraz odpowiednio przechowywano,
- meble były dostosowane do wymagań ergonomii oraz posiadały odpowiednie atesty lub certyfikaty (to ostatnie dotyczy też innego wyposażenia),
- zabawki spełniały wymagania bezpieczeństwa i higieny oraz miały oznakowanie CE,
- w lokalu była apteczka wyposażona w podstawowe środki opatrunkowe.
Uwaga! W takich obiektach dopuszcza się możliwość korzystania przez personel z urządzeń sanitarnych przewidzianych dla dzieci, co w zwykłych przedszkolach jest niedopuszczalne.
[srodtytul]Niezbędne opinie[/srodtytul]
Prowadzący zespół lub punkt musi też uzyskać pozytywne opinie powiatowego inspektora sanitarnego oraz komendanta powiatowego (miejskiego) Państwowej Straży Pożarnej. Mają one zapewnić, że w lokalu, w którym będą prowadzone zajęcia, panują bezpieczne i higieniczne warunki pobytu dzieci, spełniające wymogi rozporządzenia.
[srodtytul]Projekt organizacji[/srodtytul]
Zanim osoba, firma lub instytucja zdecyduje się prowadzić małe przedszkole, musi przygotować dokument zwany organizacją wychowania przedszkolnego.
Trzeba w nim określić:
- nazwę i miejsce prowadzenia,
- cele i zadania oraz sposób ich realizacji (trzeba uwzględnić wspomaganie indywidualnego rozwoju dziecka oraz rodziny w jego wychowaniu, przygotowanie go do nauki w szkole, a w przypadku dzieci niepełnosprawnych uwzględnić stopień i rodzaj niepełnosprawności),
- dzienny wymiar godzin zajęć, w tym przeznaczonych na realizację podstawy programowej wychowania przedszkolnego (ew. wybranych części tej podstawy),
- w przypadku zespołu – dni tygodnia, w których są prowadzone zajęcia,
- warunki przyjmowania dzieci,
- prawa i obowiązki dzieci, czyli:
– warunki pobytu dzieci w zespole lub punkcie zapewniające im bezpieczeństwo,
– sytuacje, w których można skreślić dziecko z listy wychowanków,
- sposób sprawowania opieki nad dziećmi w czasie zajęć,
- warunki przyprowadzania dzieci na zajęcia i odbierania ich,
- warunki organizowania zajęć dodatkowych,
- terminy przerw w pracy,
- zakres zadań nauczycieli prowadzących zajęcia, w tym:
– współdziałanie z rodzicami,
– zachowanie właściwej jakości pracy wychowawczo-dydaktycznej,
– prowadzenie obserwacji pedagogicznych mających na celu poznanie i zabezpieczenie potrzeb rozwojowych dzieci oraz dokumentowanie tych obserwacji,
- współpracę ze specjalistami świadczącymi dzieciom pomoc psychologiczno-pedagogiczną lub opiekę zdrowotną.
Trzeba też prowadzić dziennik zajęć zespołu lub punktu. Wpisuje się tam nazwiska i imiona dzieci uczęszczających na zajęcia, daty i miejsca ich urodzenia, nazwiska i imiona rodziców (prawnych opiekunów) i adresy ich zamieszkania. W dzienniku zajęć odnotowuje się również obecność dzieci na zajęciach dydaktyczno-wychowawczych. Tam też dokumentowany jest przebieg działalności wychowawczej i opiekuńczej. Nauczyciel potwierdza go swoim podpisem.
[srodtytul]Kto poprowadzi grupę[/srodtytul]
Zajęcia w zespole lub punkcie przedszkolnym mogą prowadzić, podobnie jak w zwykłych przedszkolach, nauczyciele mający odpowiednie kwalifikacje. Dotychczas mogli to być wyłącznie nauczyciele wychowania przedszkolnego. [b]Od nowego roku szkolnego możliwości będzie więcej, przede wszystkim szanse zyskają nauczyciele nauczania początkowego.[/b] O tym, kogo konkretnie można zatrudnić do opieki nad przedszkolakami, mówi § 4 nowego rozporządzenia w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli oraz określenia szkół i wypadków, w których można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli (DzU z 2009 r. nr 50, poz. 400). Nowe przepisy wchodzą w życie z początkiem nowego roku szkolnego, czyli od 1 września 2009 r.
Zdaniem osób, które mają już doświadczenie w prowadzeniu przedszkoli, warto zwracać uwagę też na nieformalne predyspozycje. Zazwyczaj doskonale nawiązują kontakt z dziećmi osoby, które mają własne potomstwo, a jeśli chodzi o bardzo młody personel – te osoby, które działały w harcerstwie.
Uwaga! Nauczyciele prowadzący zajęcia w przedszkolu, zespole lub punkcie oraz inne osoby wykonujące pracę w takim przedszkolu (w zespole lub punkcie mogą to być także rodzice) powinni posiadać orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do wykonywania tych prac oraz książeczki badań dla celów sanitarno-epidemiologicznych.
[srodtytul]Katering albo własna kuchnia[/srodtytul]
Serwowanie przyrządzanych we własnej kuchni posiłków wiąże się z dodatkowymi rygorystycznymi warunkami. Problemem dla stawiających parterowy obiekt jest wysokość pomieszczenia kuchennego, które ma mieć 3,4 m, jest więc o 40 cm wyższe niż sale dla dzieci, co powoduje kłopoty konstrukcyjne. Można się jednak obyć bez niego, jeżeli ktoś zdecyduje się na katering. Są firmy wyspecjalizowane w żywieniu przedszkolaków, zamówić można w nich całodzienne wyżywienie dzieci albo tylko obiady. Reszta posiłków jest przygotowywana na miejscu. Zaplecze gastronomiczne nie musi spełniać bardzo wyśrubowanych standardów, jeżeli będzie się w nim robić tylko kanapki.
[srodtytul]Dofinansowanie do każdego malucha[/srodtytul]
Dotacje dla niepublicznych przedszkoli przysługują na każde dziecko. Ich wysokość w różnych gminach może być różna, nie niższa jednak niż 75 proc. ustalonych w budżecie gminy wydatków bieżących ponoszonych w przedszkolach publicznych w przeliczeniu na jedno dziecko. Gdy przedszkola publicznego we gminie nie ma, podstawą są wydatki ponoszone w najbliższej gminie.
Prowadzący miniprzedszkola mogą też liczyć na dofinansowanie z gminy do każdego dziecka. Będzie ono jednak mniejsze. Ustalają je poszczególne gminy. Zgodnie z ustawą o systemie oświaty [b]osoba prowadząca niepubliczny zespół wychowania przedszkolnego lub punkt przedszkolny otrzymuje na każde dziecko dotację z budżetu gminy nie niższą niż 40 proc. wydatków ponoszonych na jedno dziecko w przedszkolu publicznym prowadzonym przez gminę.[/b]
W obu wypadkach warunkiem otrzymania pieniędzy jest napisanie do 30 września danego roku podania do urzędu miasta o przyznanie dotacji na rok następny. Jeżeli więc ktoś chce ruszać od września, a nie zapewnił sobie finansowania wcześniej, musi się liczyć z tym, że gminnych pieniędzy za pierwszy okres nie dostanie.
[ramka][b]Przepisy coraz bardziej przyjazne [/b]
[b]Komentuje Jan Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego[/b]
Główny Inspektorat Sanitarny współpracował z MEN w przygotowywaniu przepisów dla innych form wychowania przedszkolnego – tzw. małych przedszkoli. Wszystkim zależało na ich uproszczeniu i jak najbardziej jednoznacznym określeniu tak, by nie stwarzały możliwości dowolnej interpretacji, a jednocześnie zapewniały minimum wymagań higienicznych i sanitarnych. Od września 2007 do końca 2008 roku organizatorzy złożyli 639 wniosków o wydanie opinii powiatowych inspektorów sanitarnych.
Tylko 53 wnioski nie otrzymały pozytywnej opinii, w wielu wypadkach wynikało to po prostu z wycofania lub zmiany treści wniosku w trakcie postępowania.
Faktyczne zastrzeżenia miały miejsce w ok. 20 – 30 przypadkach. Dotyczyły one przede wszystkim wyposażenia przedszkola (brak właściwego oświetlenia, sanitariaty niedostosowane do wzrostu dzieci, brak możliwości leżakowania – w punktach, gdzie czas pobytu dziecka przekraczał pięć godzin dziennie, usytuowanie w kondygnacji piwnicznej bądź na stromym piętrze). Niektóre z tych uchybień były stosunkowo łatwe do usunięcia, zatem organizator mógł po ich usunięciu złożyć powtórny wniosek. [/ramka]
masz pytanie, wyślij e-mail do autorki
[mail=z.jozwiak@rp.pl]z.jozwiak@rp.pl[/mail]