[b]Nie.[/b]Tegoroczne święto narodowe 3 Maja wypada w niedzielę, a art. 130 § 2 k.p. stanowi, że każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o osiem godzin. Skoro uroczystość wypada w niedzielę, to pracownikom – w myśl kodeksu pracy – nie dajemy wolnego.

Inaczej byłoby, gdyby wypadało np. w sobotę, tak jak w 2008 r. Wówczas załodze należało dać dodatkowy wolny dzień, bo w tej samej dacie nie mogą dublować się i święto, i wolne z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy.

Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby chcąc polepszyć los załogi, szef udzielił im wolnego w inny dzień za uroczystość 3 Maja, oczywiście nie uszczuplając za tę absencję wynagrodzenia. Wówczas traktuje go jako usprawiedliwioną nieobecność i tak zaznacza w grafiku.

Nie dziwi pytanie pracodawców o 3 Maja już pod koniec marca. Gdyby bowiem należało oddawać wolny dzień, to przy ustalaniu trzymiesięcznego okresu rozliczeniowego (trwającego od kwietnia do końca czerwca) musiałby on przypadać w tym czasie. A u pracodawców stosujących jednomiesięczny okres – tylko w maju.