Do rozwiązania umowy o pracę w okresie ciąży może dojść z inicjatywy kobiety, która złoży wypowiedzenie umowy o pracę lub też zawrze z pracodawcą porozumienie o rozwiązaniu umowy o pracę. Przepisy prawa pracy dopuszczają takie rozwiązanie. Stan ciąży bowiem nie może ograniczać kobiety w podjęciu decyzji o zwolnieniu się z pracy.

Warto przy tym pamiętać, że pracodawca nie może zwolnić kobiety w ciąży. Macierzyństwo jest bowiem jedną z okoliczności, które uzasadniają szczególną ochronę trwałości zatrudnienia, co dla pracodawcy oznacza ograniczone możliwości zakończenia stosunku pracy z osobami objętymi tą ochroną. Czy jednak musi przyjąć wniosek pracownicy, która wcześniej złożyła wypowiedzenie, ale chce je wycofać, ponieważ dowiedziała się, że jest w ciąży? Z takim pytaniem zwrócił się do nas jeden z czytelników.

[srodtytul]Błąd usprawiedliwia[/srodtytul]

Jeżeli pracownica wypowiedziała umowę o pracę lub wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, nie wiedząc, że jest w ciąży, to w chwili, gdy dowiedziała się o swoim stanie, może cofnąć wypowiedzenie lub wyrażoną zgodę na rozwiązanie umowy. Rozwiązanie stosunku pracy z pracownicą w ciąży może bowiem nastąpić za jej zgodą lub stosownie do jej woli jedynie wtedy, gdy jest ona pewna, że świadomie rezygnuje z przysługujących jej uprawnień. W sytuacji opisanej przez czytelnika należy przyjąć, że jego podwładna w chwili składania oświadczenia woli pracodawcy działała pod wpływem błędu.

Dlatego też może się uchylić od skutków swojego oświadczenia – niezależnie od tego, czy pracodawca wiedział o błędzie lub czy mógł z łatwością go zauważyć. Wskazuje na to art. 84 § 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]. Zgodnie z jego brzmieniem w razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków swego oświadczenia woli. Ponadto § 2 tego przepisu wskazuje, że można się powoływać tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem pomyłki i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Świadoma rezygnacja z uprawnień[/srodtytul]

[b]Sąd Najwyższy w wyroku z 19 marca 2002 r. (I PKN 156/01) zwrócił uwagę, że pracownica w ciąży, która rozwiązuje stosunek pracy, powinna mieć świadomość, że rezygnuje ze swoich uprawnień pracowniczych związanych z ciążą.[/b]

A taki stan skutkuje powstaniem nowych obowiązków po stronie pracodawcy i zwiększeniem uprawnień pracownicy. W związku z urodzeniem dziecka przysługuje jej urlop i zasiłek macierzyński. Jest ona uprawniona do urlopu wychowawczego itd. Powinna zatem, wypowiadając lub rozwiązując za porozumieniem umowę o pracę, zdawać sobie sprawę z tego, że jest w ciąży, i świadomie godzić się na utratę wszystkich przywilejów z tym związanych.

[b]W innym wyroku, z 11 czerwca 2003 r. (I PK 206/02), Sąd Najwyższy wskazał, że jeżeli pracownica nie wiedziała o tym, że jest w ciąży, będzie mogła skutecznie uchylić się od skutków swojego oświadczenia o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę z powołaniem się na błąd co do stanu ciąży.[/b]

W takim wypadku stosunek pracy z dotychczasowym pracodawcą będzie kontynuowany.

[srodtytul]Rok na zmianę[/srodtytul]

Warto tu pamiętać o terminach. Prawo do uchylenia się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu może bowiem być realizowane w okresie roku od wykrycia błędu. We wspomnianym wyroku z 19 marca 2002 r. SN podkreślił jednak, że uchylenie się od skutków złożonego przez ciężarną oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę musi nastąpić w terminie przewidzianym do zgłoszenia gotowości podjęcia pracy po przywróceniu do pracy. Liczy się go od momentu wykrycia błędu, czyli w ciągu siedmiu dni od chwili, gdy kobieta dowiedziała się, że będzie miała dziecko.