Nie da rady jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Z jednej strony art. 167[sup]1[/sup] kodeksu pracy mówi, że w okresie wypowiedzenia umowy o pracę pracownik musi wykorzystać przysługujący mu urlop, jeżeli w tym czasie szef mu go udzieli. Z przepisu tego wynika więc, że pracodawca może skierować na wypoczynek pracownika znajdującego się w okresie wypowiedzenia.

Z drugiej strony problematyczne jest wezwanie do pracy czy skierowanie na urlop zwolnionego z wymogu jej świadczenia w okresie wypowiedzenia.

Kodeks pracy wprost nie reguluje zwolnienia podwładnego z wykonywania pracy w czasie wypowiedzenia. Przyjmuje się, że prawo szefa do zwolnienia zatrudnionego z obowiązku świadczenia pracy przy zachowaniu wynagrodzenia wynika z art. 22 k.p. Przepis ten stanowi, że przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się wykonywać pracę określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie przez szefa wyznaczonym, a pracodawca – zatrudniać pracownika za wynagrodzeniem. Skoro podwładny ma obowiązek wykonywania pracy na rzecz pracodawcy, należy uznać, że szef może go z tego wymogu zwolnić.

Problem pojawia się, gdy przełożony chce ponownie wezwać do pracy zwolnionego z wymogu pracy w okresie wypowiedzenia. Wątpliwości dotyczą także skierowania takiej osoby na urlop wypoczynkowy, ponieważ ze swojej istoty można go udzielić temu, kto świadczy pracę. Z tego powodu nie da rady np. udzielić wypoczynku niezdolnemu do pracy z powodu choroby.

Przed powrotem do pracy albo skierowaniem na urlop pracownik czytelnika może się bronić, powołując się na art. 61 § 1 kodeksu cywilnego. Przepis ten, stosowany w prawie pracy na podstawie art. 300 k.p., mówi, że oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Odwołanie takiego oświadczenia jest skuteczne, jeżeli doszło jednocześnie z tym oświadczeniem lub wcześniej. Jeśli więc oświadczenie pracodawcy w sprawie zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy dotarło już do pracownika, może być w świetle art. 61 § 1 kodeksu cywilnego cofnięte tylko za jego zgodą.

[i]Maciej Telec, legislator w Kancelarii Senatu[/i]