Gdy w firmie prowadzony jest nowy projekt albo pojawia się duże zlecenie, czasem trzeba zaangażować w ich realizację pracowników, którzy na co dzień zajmują się innymi zadaniami. Nie trzeba od razu wręczać im wypowiedzeń zmieniających: niekiedy wystarczy powierzyć wykonywanie innej pracy niż określona w umowie zgodnie z art. 42 §4 k.p.

Przy powierzaniu innych zajęć nie ma znaczenia to, na jaką umowę o pracę dana osoba jest zatrudniona. Nie stosuje się też ochrony dotyczącej pracowników w szczególnej sytuacji (np. przed emeryturą). Powierzenia innej pracy nie trzeba też konsultować ze związkami zawodowymi. Co więcej, pracodawca może poprzestać na wydaniu ustnej dyspozycji. Nie musi zachowywać formy pisemnej, choć oczywiście ze względów dowodowych lepiej jej dotrzymać (zob. [b]wyrok SN z 13 marca 1979 r., I PRN 18/79)[/b]. Jest to więc o wiele prostsze niż wypowiedzenie zmieniające, które nie zawsze jest możliwe i wymaga zachowania odpowiedniej procedury.

[srodtytul]Konieczne warunki[/srodtytul]

Pracodawca może powierzyć pracownikowi inną pracę niż określona w umowie przy łącznym zachowaniu pewnych warunków (art. 42 § 4 k.p.):

- musi być to uzasadnione potrzebami pracodawcy,

- nie może ono trwać dłużej niż trzy miesiące w roku kalendarzowym,

- nie może powodować obniżenia wynagrodzenia,

- nowe zajęcie musi odpowiadać kwalifikacjom pracownika.

Przepis ten – jako wyjątek od ogólnych reguł – należy stosować z ostrożnością. W jego sprawie wielokrotnie wypowiadały się sądy.

[srodtytul]Uzasadnione potrzeby[/srodtytul]

To, czy potrzeby szefa są uzasadnione, ocenia on sam. Pracownik, któremu pracodawca powierzył inną pracę, nie ma interesu prawnego w ustaleniu, czy polecenie tej treści było uzasadnione jego potrzebami [b](wyrok SN z 25 lipca 2003 r., I PK 269/02)[/b].

Potrzeby te należy oceniać z perspektywy całego zakładu, a nie tylko działu, do którego pracownik jest skierowany ([b]wyrok Sądu Najwyższego z 8 sierpnia 1979 r., I PR 55/79[/b]).

Nie mogą one leżeć po stronie pracownika. Zgodnie z [b]wyrokiem SN z 13 października 1999 r. (I PKN 293/99)[/b], pojęcie potrzeb pracodawcy z art. 42 § 4 k.p. nie obejmuje zmiany zakresu obowiązków pracownika z powodu stanu jego zdrowia.

[srodtytul]Tylko trzy miesiące[/srodtytul]

Zasadniczo pracę można powierzyć na nie dłużej niż trzy miesiące. W niektórych wypadkach może trwać dłużej – nawet sześć miesięcy. Jest to możliwe, jeśli pracodawca zdecyduje się na taki krok na przełomie roku. Przepis mówi bowiem o dopuszczalności powierzania innej pracy przez trzy miesiące w roku kalendarzowym. W ten sposób można powierzyć pracę dwukrotnie – od października do końca grudnia i potem od stycznia do końca marca.

Uwaga! W roku kalendarzowym takiego skierowania przedłużać nie wolno. Jeżeli po upływie trzech miesięcy pracodawca zatrudnia pracownika bez jego zgody na innym stanowisku niż określone w umowie o pracę (art. 42 § 4 k.p.), to może ponosić odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie art. 471 k.c. w związku z art. 300 k.p. [b](wyrok SN z 4 grudnia 1997 r., I PKN 418/97)[/b].

[srodtytul]Równe wynagrodzenie[/srodtytul]

Pracownik, który wykonuje inną pracę niż zwykle, nie może na tym stracić finansowo. Obniżeniu nie może ulec wynagrodzenie pracownika obliczone na zasadach ustalania ekwiwalentu za niewykorzystany urlop (wyrok SN z 22 listopada 1990 r., I PR 369/90). Może natomiast wzrosnąć, np. przy akordowym systemie wynagradzania.

[srodtytul]Odpowiednie kwalifikacje[/srodtytul]

Pracą odpowiednią do kwalifikacji jest taka, która ich nie przekracza i przy której znajdują one choć częściowe zastosowanie [b](wyrok SN z 5 lutego 1998 r., I PKN 515/97)[/b]. Należy przez nie rozumieć nie tylko przygotowanie zawodowe pracownika – jego formalne wykształcenie, zdobyte doświadczenie zawodowe i potrzebne umiejętności, ale także właściwości psychofizyczne, predyspozycje psychiczne oraz zdolności do wykonywania określonych czynności z punktu widzenia zdrowia fizycznego (wyrok SN z 4 października 2000 r., I PKN 61/00). Z pewnością więc przekroczy swe uprawnienia ten pracodawca, który fakturzystce nakaże przenoszenie towaru w magazynie.

Pracodawca nie może też działać w celu upokorzenia lub dyskryminowania podwładnego. Wskazuje na to [b]wyrok SN z 8 maja 1997 r. (I PKN 131/97)[/b]. Sąd uznał, że powierzenie technikowi chemikowi pracy niewymagającej żadnych kwalifikacji zawodowych (sprzątanie) w okresie biegnącego wypowiedzenia warunków pracy i płacy stanowi naruszenie art. 42 §4 k.p. Odmowa wykonywania takiej pracy nie uzasadnia dyscyplinarnego rozwiązania umowy (art. 52 §1 k.p.).

[srodtytul]Nie uda się zbuntować[/srodtytul]

Pracownik, któremu powierzamy inną pracę, ma niewiele do powiedzenia.Jeśli odmówi, to ryzykuje nie tylko utratę wynagrodzenia (zob. [b]wyrok SN z 29 marca 1978 r., I PR 20/78)[/b], ale też pracy. Można go bowiem zwolnić w drodze wypowiedzenia lub dyscyplinarnie.

Pracownikowi nie przysługują wówczas roszczenia przewidziane w razie nieuzasadnionego lub naruszającego przepisy wypowiedzenia umowy o pracę (art. 45 §1 k.p.) albo jej warunków, czyli przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo odszkodowanie [b](wyrok SN z 25 lipca 2003 r., I PK 269/02)[/b].

Jeśli natomiast pracownik odmówi podjęcia powierzonej pracy, a pracodawca z tego powodu rozwiąże z nim umowę dyscyplinarnie, to sąd rozstrzygnie, czy potrzeby zakładu pracy uzasadniały skorzystanie z art. 42 § 4 k.p. i czy wobec tego odmowa pracownika mogła być przyczyną takiego zwolnienia ([b]wyrok SN z 26 września 1978 r., I PRN 54/78[/b]).

Pracownik może się natomiast zbuntować, gdy pracodawca wykracza poza uprawnienia, które daje mu art. 42 § 4 k.p. Zgodnie z[b] wyrokiem SN z 18 listopada 1999 r. (I PKN 370/99)[/b] pracownik odmawiający wykonania sprzecznego z tym przepisem polecenia kierującego go do innej pracy nie uchybia obowiązkowi pracowniczemu i nie można się z nim rozstać dyscyplinarnie (art. 52 § 1 k.p.). Tak stanie się m.in. wtedy, gdy nowe zajęcie nie będzie odpowiadać kwalifikacjom danej osoby.

[ramka][b]Dobrze przeanalizuj umowę [/b]

Niekiedy nie jest potrzebne ani wypowiedzenie zmieniające, ani powierzanie innej pracy w trybie art. 42 § 4 k.p.

Pracodawca powinien wnikliwie przeanalizować treść umowy o pracę. Czasem bowiem inne zadania niż zwykle wykonywane przez pracownika mieszczą się w zakresie rodzaju pracy, na jaki strony się umówiły. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 14 października 2004 r. (I PK 663/03), w razie polecenia dotyczącego wykonywania czynności wynikających z rodzaju pracy określonego w umowie o pracę pracodawca nie musi wypowiadać warunków pracy (art. 42 § 1 k.p.) i nie ma obowiązku zastosowania art. 42 § 4 k.p. [/ramka]

[ramka][b]Można wykorzystać w razie przywrócenia[/b]

Art. 42 § 4 k.p. może okazać się przydatny, gdy pracodawca musi przyjąć osobę, którą sąd przywrócił do pracy. Pracodawca w wykonaniu tego wyroku może powierzyć pracownikowi inną pracę niż określona w umowie, jeżeli wykonywanie jej na stanowisku zajmowanym przez niego przed rozwiązaniem stosunku pracy nie jest możliwe z przyczyn organizacyjnych [b](wyrok SN z 18 kwietnia 2000 r., I PKN 602/99)[/b]. Taka sytuacja nie należy do rzadkości, bo często stanowisko danej osoby jest już zajęte przez kogoś innego. Wtedy, na czas zmian organizacyjno-personalnych, wolno powierzyć inną pracę (zob. [b]wyrok SN z 18 sierpnia 1976 r., I PR 103/76)[/b].

Czasowo powierzyć inną pracę można nawet wtedy, gdy przywróconego do pracy chce się zwolnić. Sąd uznał, że dopuszczenie pracownika do pracy na podstawie wyroku oznacza jego wykonanie, choćby tego samego dnia pracodawca powierzył pracownikowi inną pracę na podstawie art. 42 § 4 k.p. i wypowiedział umowę o pracę [b](wyrok SN 18 grudnia 2006 r., II PK 150/06)[/b]. [/ramka]