Czy pracownik tymczasowy może domagać się doliczenia odsetek od niewypłaconego urlopu, którego nie wykorzystał? Od 28 listopada 2006 r. do 28 marca 2007 r. korzystaliśmy z pracownika tymczasowego, któremu za każdy przepracowany miesiąc należą się dwa dni urlopu. Nie wykorzystał sześciu dni urlopu i nie otrzymał z agencji pracy tymczasowej wypłaty za nie do końca grudnia. Czy może też domagać się odsetek za to opóźnienie? Jeżeli tak, to w jakiej wysokości?
– pyta czytelnik DOBREJ FIRMY.
Zasady zatrudniania pracowników przez tzw. pośredników pracy reguluje ustawa z 9 lipca 2003 r. o zatrudnianiu pracowników tymczasowych (DzU nr 166, poz. 1608 ze zm.), dalej ustawa. Stosuje się tu też przepisy prawa pracy w sprawach nieuregulowanych ustawą oraz kodeksu cywilnego na podstawie art. 300 k.p.
Zgodnie z ustawą pracownikowi zatrudnionemu przez agencję pracy tymczasowej przysługuje urlop wypoczynkowy. I są to dwa dni za każdy miesiąc pozostawania do dyspozycji jednego lub więcej niż jednego pracodawcy użytkownika, czyli podmiotu, na rzecz którego świadczona jest praca.
Urlop ten nie przysługuje natomiast za okres, za który pracownik wykorzystał u poprzedniego pracodawcy urlop wypoczynkowy na podstawie odrębnych przepisów. Ponadto urlop otrzyma tylko zatrudniony na podstawie umowy o pracę. Osoba, która świadczy ją na umowie cywilnej, np. zleceniu czy o dzieło, nie nabywa prawa do urlopu wypoczynkowego.
Jeśli pracownik tymczasowy nie wykorzysta przysługującego mu urlopu wypoczynkowego w czasie wykonywania pracy tymczasowej, agencja pracy tymczasowej wypłaca mu ekwiwalent pieniężny w zamian za urlop lub niewykorzystaną jego część. Tak nakazuje art. 17 ust. 3 ustawy. Ekwiwalent za jeden dzień tego urlopu ustala się, dzieląc wynagrodzenie uzyskane przez pracownika tymczasowego w okresie wykonywania pracy tymczasowej przez liczbę dni pracy, za które to wynagrodzenie przysługiwało. Powinien być wypłacony w tym samym dniu, w którym doszło do rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy.
Jeżeli pracodawca terminowo nie spełnia świadczenia, pracownik może żądać odsetek ustawowych za czas opóźnienia, nawet jeśli nie poniósł żadnej szkody.
Wysokość odsetek określa rozporządzenie Rady Ministrów, a obecnie wynoszą one 11,5 proc. w stosunku rocznym. Pracownik może domagać się od pracodawcy wypłaty odsetek liczonych od dnia następującego po tym, w którym powinien otrzymać ekwiwalent urlopowy. Należy jednak pamiętać, że pracodawcą nie jest podmiot, na rzecz którego pracownik wykonywał zadania, ale agencja, z którą tzw. czasownik zawarł umowę o pracę.
Sądem właściwym do rozstrzygania sporu o roszczenie wynikające ze stosunku pracy jest sąd rejonowy właściwy ze względu na siedzibę pozwanego (albo miejsce zamieszkania, jeśli jest to osoba fizyczna) lub sąd rejonowy, w którego okręgu praca była wykonywana, bądź sąd, w którego okręgu znajduje się zakład pracy. W sprawach majątkowych, gdzie wartość sporu przekracza 75 tys. zł, właściwy jest sąd okręgowy.
Roszczenie pracownika o ekwiwalent i odsetki przedawnia się z upływem trzech lat od dnia wymagalności roszczenia, czyli od dnia rozwiązania stosunku pracy.