Podstawową zasadą ochrony znaków towarowych, która wynika z ich rejestracji, jest terytorialny charakter przyznanych w ten sposób praw. Oznacza to, że poszczególne urzędy patentowe mogą udzielać ochrony jedynie na terytorium kraju, w którym działają. Przykładowo, przyznanie prawa ochronnego na znak towarowy przez Urząd Patentowy RP obowiązuje tylko w Polsce. Co do zasady nie ma przeszkód, by ten sam znak inny przedsiębiorca zarejestrował np. w Niemczech czy na Ukrainie. We Francji rejestrowaniem znaków towarowych zajmuje się Krajowy Instytut Własności Intelektualnej. Więcej informacji na ten temat można znaleźć pod adresem www.inpi.fr.

Pewnym wyjątkiem od tej zasady są urzędy o kompetencji regionalnej, obejmującej obszar kilku krajów. Przykładem takiej instytucji jest Urząd Harmonizacji Rynku Wewnętrznego w hiszpańskim mieście Alicante. Udziela on ochrony od razu na całe terytorium Wspólnoty Europejskiej.

Wszystko to nie oznacza jednak, że znaku polskiego nie da się chronić za granicą. Wręcz przeciwnie, jest to możliwe. I to przynajmniej na dwa sposoby. Po pierwsze, przedsiębiorca może zgłosić znak do rejestracji w urzędach patentowych wszystkich tych krajów, w których chce swoje produkty chronić. Po drugie, może dokonać tzw. zgłoszenia międzynarodowego. Wybrany urząd patentowy przekaże je do Biura Światowej Organizacji Własności Intelektualnej, gdzie oznaczenie zostanie zarejestrowane jako tzw. znak międzynarodowy.