Firmy ubezpieczeniowe najczęściej zawierają umowy z klientami za pośrednictwem agentów. Wzajemne relacje ubezpieczyciela i pośrednika są uregulowane w umowie agencyjnej.

W umowie tej przyjmujący zlecenie (agent) zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, do stałego pośredniczenia, za wynagrodzeniem, przy zawieraniu z klientami umów na rzecz dającego zlecenie przedsiębiorcy albo do zawierania ich w jego imieniu. (art. 758 § 1 Kodeks cywilny).

Umowa i pełnomocnictwo

W zdecydowanej większości przypadków agent w swojej działalności jest ograniczony postanowieniami umowy agencyjnej i udzielonym pełnomocnictwem. Zakład ubezpieczeń udziela agentowi ubezpieczeniowemu upoważnionemu do zawierania w jego imieniu umów ubezpieczenia, w formie pisemnej pod rygorem nieważności, pełnomocnictwa do dokonywania czynności agencyjnych w imieniu tego zakładu >patrz ramka.

Agent nie może zawrzeć dowolnej umowy ubezpieczenia, ale tylko taką, do której zawarcia posiada odpowiednie umocowanie. Zdarza się jednak, że takie umowy – z przekroczeniem umocowania - mimo wszystko są zawierane.

Przewidział to ustawodawca, wskazując w art. 760

3

k.c., że w przypadku, gdy agent zawierający umowę w imieniu dającego zlecenie nie ma umocowania albo przekroczy jego zakres, umowę uważa się za potwierdzoną, jeżeli dający zlecenie niezwłocznie po otrzymaniu wiadomości o zawarciu umowy nie oświadczy klientowi, że umowy nie potwierdza.

Regulacja ta jest jasna i nie wymaga dalszego wyjaśniania. Klient, który zawarł umowę ubezpieczenia z agentem, który przekroczył zakres swojego umocowania może znaleźć się w trudnej sytuacji, zwłaszcza, kiedy w okresie od zawarcia umowy do otrzymania oświadczenia ubezpieczyciela o nie potwierdzeniu umowy wystąpiła szkoda. Kto odpowie za szkodę?

Agent w swojej działalności jest ograniczony postanowieniami umowy agencyjnej i udzielonym pełnomocnictwem

Na podstawie art. 11 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o pośrednictwie ubezpieczeniowym (DzU z 2003 r. nr 124, poz.1154 z późn. zm.) za szkodę wyrządzoną przez agenta ubezpieczeniowego w związku z wykonywaniem czynności agencyjnych odpowiada zakład ubezpieczeń, na rzecz którego agent ubezpieczeniowy działa.

Dodatkowo, przepisu art. 429 Kodeksu cywilnego nie stosuje się. Jest to niezwykle ważny zapis, stanowiący, że kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności.

Skoro wyłączenie odpowiedzialności nie ma zastosowania do agenta ubezpieczeniowego, klient będzie mógł skierować swoje żądania bezpośrednio przeciwko zakładowi ubezpieczeń.

Wielu ubezpieczycieli

Odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń, mimo przekroczenia uprawnień przez agenta, istnieje wyłącznie wtedy, kiedy pośrednik jest związany tylko z jednym ubezpieczycielem. W praktyce jest to dość rzadka sytuacja – większość agentów ma uprawnienia, aby zawierać umowy ubezpieczenia w imieniu i na rzecz różnych firm ubezpieczeniowych.

Gdy taki agent przekroczy swoje umocowanie, odpowiedzialność rozkłada się zupełnie inaczej, niż w przypadku agenta działającego na wyłączność. Mianowicie, na mocy art. 11 ust 2 ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym agent ubezpieczeniowy wykonujący czynności agencyjne na rzecz więcej niż jednego zakładu ubezpieczeń w zakresie tego samego działu ubezpieczeń, zgodnie z załącznikiem do ustawy o działalności ubezpieczeniowej, odpowiada za szkody powstałe z tytułu wykonywania tych czynności wyrządzone klientowi, ubezpieczającemu, ubezpieczonemu lub osobie uprawnionej z umowy ubezpieczenia.

Poszkodowany klient, który poniósł szkodę, z umowy ubezpieczenia, której zakład ubezpieczeń nie potwierdził, powinien więc skierować swoje roszczenia bezpośrednio przeciwko agentowi, jeśli ten jest tzw. multiagentem.

Nawet w przypadku większych kwot, klient nie powinien martwić się o wypłacalność agenta. Ustawa o pośrednictwie ubezpieczeniowym wymaga, aby ten się ubezpieczył wskazując, że w zakresie odpowiedzialności za szkody powstałe z tytułu wykonywania czynności agencyjnych agent ubezpieczeniowy wykonujący czynności agencyjne na rzecz więcej niż jednego zakładu ubezpieczeń w zakresie tego samego działu ubezpieczeń, zgodnie z załącznikiem do ustawy o działalności ubezpieczeniowej, podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej.

Minimalna suma gwarancyjna ubezpieczenia OC wynosi równowartość w złotych 1 mln euro w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte umową ubezpieczenia OC, oraz 1,5 mln euro w odniesieniu do wszystkich takich zdarzeń.

Można zobaczyć dokument

Należy wskazać, że agent ubezpieczeniowy jest obowiązany okazywać klientowi przy pierwszej czynności należącej do zakresu działalności agencyjnej oraz na każde żądanie dokument pełnomocnictwa. Ponadto agent powinien powiadomić klienta, czy działa na rzecz jednego, czy wielu zakładów ubezpieczeń, i na żądanie klienta poinformować go o nazwach zakładów ubezpieczeń, na rzecz których wykonuje działalność agencyjną.

Nie ulega wątpliwości, że na żądanie klienta pośrednik powinien okazać umowę odpowiedzialności cywilnej. Sprawdzenie tych informacji przez klienta nie powinno zabrać wiele czasu, a pozwoli uniknąć w przyszłości wielu problemów.

Co w pełnomocnictwie

Pełnomocnictwo określa w szczególności:

- zakres działalności agenta ubezpieczeniowego, ze wskazaniem działu i grup ubezpieczeń;

- wysokość maksymalnej sumy ubezpieczenia, na jaką agent ubezpieczeniowy może zawrzeć jedną umowę ubezpieczenia;

- obszar działalności agenta ubezpieczeniowego.

Autor jest adwokatem, współpracuje z Kancelarią Prawniczą C. L. Jezierski Sp. j. w Warszawie