Małe firmy budowlane (podwykonawcze) często nie otrzymują wynagrodzenia za pracę. W piątek Sejm uchwalił nowelizację kodeksu cywilnego, która ma przeciwdziałać tego typu praktykom. Przewiduje ona, że wykonawcy będą mieli prawo żądać od inwestora, by zabezpieczył wierzytelność wynikającą z umowy. Takim zabezpieczeniem może być: gwarancja bankowa, gwarancja ubezpieczeniowa, akredytywa bankowa lub poręczenie banku. Podobne uprawnienia będą miały firmy podwykonawcze w stosunku do wykonawców. Koszty udzielenia zabezpieczenia mają obciążać inwestora i żądającego .

Gwarancji będzie można żądać na każdym etapie procesu budowlanego.

Nowelizacja przewiduje, że nie będzie można wyłączyć lub ograniczyć żądania gwarancji.

Odstąpienie zaś inwestora od umowy z powodu jej żądania też będzie bezskuteczne.

Jeżeli natomiast wykonawca nie uzyska żądanej gwarancji w wyznaczonym przez siebie terminie, nie krótszym niż 45 dni, ma prawo zrezygnować z umowy z winy inwestora. Prace nad nowelizacją toczą się nieprzypadkowo. Przeszło dwa lata temu utraciło ważność kilka przepisów ustawy o gwarancji za roboty budowlane. To efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego wydanego 27 listopada 2007 r. (sygn. K 47/04). Uchwalona nowela uchyla wspominaną ustawę w całości.