Oczywiście w czasie urlopu ojcowskiego przysługuje zasiłek macierzyński, wprowadzony art. 29 ust. 5a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176768]ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (DzU z 2005 r. nr 31, poz. 267 ze zm.[/link], dalej ustawa o świadczeniach).
Choć przepis o tzw. urlopie ojcowskim zacznie obowiązywać 1 stycznia 2010 r. (art. 182[sup]3[/sup] § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=AE89BF528781D2C42167CAF23691862B?id=76037]kodeksu pracy[/link]), może on być udzielony także wtedy, gdy dziecko urodziło się wcześniej, tj. w 2009 r. Urlop ojcowski dotyczy bowiem dzieci w wieku do 12 miesiąca życia.
[ramka][b]Przykład[/b]
Panu Jerzemu 5 kwietnia 2009 r. urodziła się córka. Przez tydzień będzie mógł opiekować się nią podczas urlopu ojcowskiego, dopóki Zuzia nie ukończy roku, czyli do 4 kwietnia 2010 r. włącznie.
Prawo do tego urlopu nabędzie już 1 stycznia 2010 r. i od tego dnia może korzystać przez tydzień z takiego wolnego, jeśli wcześniej wystąpił o to do swojego szefa.[/ramka]
[srodtytul]Też są formalności[/srodtytul]
Jednotygodniowy wymiar urlopu dla ojców przysługuje do końca 2011 r., a od 1 stycznia 2012 r. będą oni mieli do dyspozycji dwa tygodnie. Tu też będzie obowiązywać ta sama zasada: wolno go wykorzystać, dopóki pociecha nie ukończy roku.
Formalności związane z uzyskaniem tego wolnego są takie same jak przy dodatkowych urlopach macierzyńskich i dodatkowych na warunkach macierzyńskiego. Potrzebny jest wniosek pracownika. Ojciec dziecka składa go najpóźniej na siedem dni przed planowanym terminem rozpoczęcia sprawowania opieki. I to pismo także jest dla szefa wiążące.
Taki ojciec nie musi obawiać się nagłej decyzji pracodawcy o rozstaniu, bo i do niego odnoszą się reguły szczególnej ochrony, jak dla pracującej rodzicielki przebywającej równocześnie na urlopie macierzyńskim. Nie ma też powodów do obaw o pieniądze, bo podczas tego urlopu ma prawo do 100-proc. zasiłku macierzyńskiego (art. 184 k.p.) ([link=http://www.rp.pl/galeria/6,1,409702.html]patrz przykład wniosku pracownika o urlop ojcowski[/link]).
[srodtytul]Zamiast matki[/srodtytul]
Samodzielny tygodniowy urlop ojcowski to niejedyne nowe uprawnienie taty. Od nowego roku będzie on także mógł skorzystać z dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, jeśli wychowuje dziecko.
Jego wymiar zależy od liczby urodzonych dzieci przy jednym porodzie i w 2010 r. wyniesie maksymalnie:
- dwa tygodnie, jeśli na świat przyszło jedno dziecko,
- trzy tygodnie, gdy został ojcem bliźniaków lub większej ilości pociech przy jednym porodzie.
Tyle samo będzie miał ojciec w 2011 r. W kolejnych dwóch latach – podobnie jak dla matek – wymiar tego dodatkowego urlopu wzrośnie do czterech tygodni przy narodzinach jednej pociechy w jednym porodzie, a od 2014 r. do sześciu tygodni.
Z kolei przy mnogim jednorazowym porodzie do sześciu tygodni dziećmi będzie mógł opiekować się ojciec w 2012 i 2013 r., a od 2014 r. do ośmiu tygodni.
Zgodnie z art. 182[sup]2[/sup] k.p. na taki urlop ojciec będzie mógł pójść, gdy:
- pracownica matka po wykorzystaniu po porodzie co najmniej 14 tygodni urlopu macierzyńskiego zrezygnuje z pozostałej części na rzecz taty wychowującego potomka,
- pracownica wykorzysta w całości podstawowy wymiar urlopu macierzyńskiego.
W tym drugim wypadku składający wniosek o taki urlop wskazuje, kiedy matka kończy obligatoryjną część macierzyńskiego.