Posiadanie certyfikatów jakości podnosi prestiż firmy i świadczy o poważnym podejściu do prowadzenia biznesu. Dla wielu przedsiębiorców, którzy mają kontakt z zagranicznymi kontrahentami, jest to wręcz niezbędny element. Z kolei bez certyfikatów zgodności, wymaganych na niektórych rynkach zagranicznych, w ogóle nie można myśleć o eksporcie. Zarówno uzyskanie certyfikatów jakości (typu ISO), jak i certyfikatów wymaganych za granicą wiąże się oczywiście z kosztami. Co więcej, żeby je uzyskać, przedsiębiorstwo musi dostosować produkcję lub sposób świadczenia usług do wymagań danego dokumentu. Na szczęście połowa kosztów na to poniesionych może zostać firmie zwrócona. Tak stanowi rozporządzenie ministra rozwoju regionalnego w sprawie udzielania pomocy na usługi doradcze dla mikro-, małych i średnich przedsiębiorców w ramach regionalnych programów operacyjnych (DzU z 2007 r. nr 193, poz. 1398).

Aby uzyskać takie wsparcie, należy złożyć wniosek w odpowiedniej instytucji (urząd marszałkowski lub podmiot przez niego wskazany). Ponieważ każdy program regionalny został przygotowany indywidualnie przez władze wojewódzkie, zachodzą pomiędzy nimi różnice. Dlatego szczegółów co do zasad udzielania wsparcia należy szukać w odpowiednich urzędach marszałkowskich.

Przykładowo program województwa lubelskiego przewiduje wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw przez doradztwo w działaniu 1.7. Dopuszczalna minimalna wartość takiego projektu wynosi 20 tys. zł, a maksymalna 500 tys. W innych województwach wartości te mogą być inne.W wypadku certyfikatów wymaganych na rynkach zagranicznych zakres pomocy reguluje rozporządzenie Rady Ministrów z 31 października 2007 r. w sprawie udzielania pomocy de minimis na uzyskanie certyfikatu wymaganego na rynkach zagranicznych (DzU nr 210, poz. 1522). Odpowiedni wniosek należy złożyć w Ministerstwie Gospodarki.