Szef Krajowej Administracji Skarbowej wydał kolejne ostrzeżenie przed stosowaniem podatkowej optymalizacji. Tym razem chodzi o przenoszenie i zmienianie znaków towarowych (może to być np. logo firmy). Tych, którzy stosowali takie patenty, skarbówka straszy kontrolami.
Na czym polega opisana optymalizacja? Podatnicy tworzą łańcuch powiązanych ze sobą spółek osobowych (komandytowych i jawnych). Jedna z nich otrzymuje od wspólnika wkład w postaci przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części, w skład którego wchodzi znak towarowy. Przedmiotem działalności tej spółki jest zarządzanie własnością intelektualną, polegające na odpłatnym udostępnianiu jej innym podmiotom. Jej wspólnicy podejmują decyzję o dokonaniu tzw. rebrandingu, polegającego na zmianie znaku. Konsekwencją jest zaprzestanie wykorzystywania go w działalności oraz wycofanie z ewidencji wartości niematerialnych i prawnych. Niezamortyzowana wartość początkowa znaku jest zaliczana do kosztów uzyskania przychodów.